gdyby baza byla tajna to nikt nie powinien sie o tym wypadku dowiedziec.

Nie wymagaj od piszacych myslenia, oni maja przydzielona norme do wyrobienia.

Jakis czas temu na imprezie jedna pani po wypiciu kilku drinkow przyznala mi sie ze jest dziennikarzem prasowym.
Mowila ze przychodza (z gory) gotowe tresci do redakcji ktore trzeba zamiescic.Mowila tez ze jej koledzy dziennikarze podsmiewaja sie pomiedzy soba w stylu ze plebs,holota znowu kity bedzie lykac itd.

Manipulacja jest w redakcjach na porzadku dziennym, zarowno jesli chodzi o artykuly ekonomiczne,polityczne......urabia sie holote- jak w jej redakcji sie smieja :::))