Niemcy mają stary solidny tabor jeszcze z czasów wojny, który świetnie się sprawdził w kursach dalekobieżnych do Bełżca, Majdanku, Treblinki i Oświęcimia. Angela pewnie z chęcią nam go wynajmie za niewielką opłatą oraz wsparciem finansowym dla rozpadającej się eurostrefy. O ironio losu! :(