Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Zabezpieczenia bankomatów złamane przez naukowców

Zabezpieczenia bankomatów złamane przez naukowców

Wyświetlaj:
zenon. / 212.183.134.* / 2008-11-20 23:42
Też mi naukowcy, grupa Rumunów robiła to w Polsce kilka lat temu, w ubiegłym roku zostali złapani.A tu w Anglii, któryś złodziej się wygadał. Jestem elektronikiem, sam miałem taki pomysł ale brakuje mi determinacji i charakteru złodzieja.
Pozdrawiam
Z
forretgump / 83.31.25.* / 2008-02-29 12:29
od razu widac, kto tu jest mozgiem kryminalnym - osoby z wyzszym wyksztalceniem

Pajchiwo / 2008-02-29 12:36 / Tysiącznik na forum
Oni są mózgiem wszystkiego - bo są kreatywni i posiadają wiedzę - co sprawia, że mogą mieć własne zdanie i podejmować własne decyzje, wobec czego nie kierują się owczym pędem i nie idą za wszystkimi, tylko tworzą własne ścieżki. To jest właśnie "postęp".

A powyższy artykuł właściwie odnosi się tylko do tego, że zabezpieczenia bankomatowe są nędzne i banki nic nie robią, żeby uszczelnić swój system (to ostatnie to już oczywiście moja refleksja).
forretgump / 83.31.133.* / 2008-02-29 15:15
a co jesli jednemu lub grupie z nich odbije? tacy madrzy ludzie a stworzyli bronie masowej zaglady?

kreatywnosc i wiedza to nie tylko przymioty osob z wyzszym wyksztalceniem - oni tylko sa na tyle cwani, zeby nadac forme instytucjonalna swojej wyzszosci nad innymi. Albo sie z nimi zgadzasz, albo niestety nie jestes nic warty, nawet jesli jestes madrzejszy niz oni i masz racje - i to jest wlasnie "regres"
Pajchiwo / 2008-02-29 15:38 / Tysiącznik na forum
hehehe - Człowieku, a co się stanie jak Tobie odbije?
Każdy ma jakiś zakres odpowiedzialności - związany bezpośrednio z sobą samym i swoim otoczeniem.
Człowiek niezrównoważony może oczywiście wszystko zniszczyć, ale zakładając taki scenariusz lepiej w ogóle nic nie robić, nie kierować nikim i nie podejmować żadnego ryzyka - czyli to najlepsza (biorąc pod uwagę liczbę ludności na świecie) droga do unicestwienia gatunku.
Ja osobiście nie mam na to ochoty - już wolę się dokształcać (nawet przez całe życie).

Co do dalszej części Twojej wypowiedzi też nie mogę się zgodzić - są pracodawcy i Pracodawcy.
Różnie to bywa - ja osobiście też doświadczyłem kilkakrotnie niekompetencji zwierzchników, ale nie uważam, że to jest nagminne, a z pewnością wyznacznikiem jakości zarządzania czy kierowania ludźmi nie jest posiadanie wykształcenia lub jego brak.
Takie stwierdzenie to ideologiczne uproszczenie.
forretgump / 83.31.53.* / 2008-02-29 22:34
i bardzo dobrze, ze wolisz sie doksztalcac - dzieki temu lepiej jestes w stanie wykonac swoja prace

Najbardziej gryzie mnie naiwna ideologia, zeby cos robic, to nie wystarcza wola i chec do dzialania, determinacja, posiadanie srodkow - trzeba miec papierek, ktory udowodni, ze to wlasnie umiemy. Skad mamy zdobyc papierek? - Doksztalcic sie w jakiejs instytucji, ktora nam go wystawi. W owej instytucji pracuja panowie "z branzy" i ktorzy jak tylko zobacza co zdolniejszego studenta i od razu wyczuja przyszla konkurencje, to raczej nie bedzie im zalezalo na wyksztalceniu sobie kogos, kto ich wyprze. Za socjalizmu, to im zalezalo, bo nie bylo mowy o wspolzawodnictwie, ale w kapitalizmie.... Podsumuwujac powszechnie uwazana prawde, ze w zachodnich krajach od dawna kapitalistycznych ludzie malo wiedza - to mamy juz odpowiedz dlaczego.

Umiem angielski na poziomie zblizonym do native, bo przebywalem dlugo w anglii i bylem na tyle zdeterminowany, zeby samemu sie nauczyc. Gadam zatem jak rodowity anglik, przyjezdzam sobie do Polski i nie moge dostac roboty, bo wg pracodawcy z mozgiem wypranym ideologia papierkowska: nie ma papierka=nie znam jezyka. Tymczasem pracownik, ktory najlepiej znal angielski w tej firmie i mial caly zbior certyfikatow, nie potrafil na drzwiach wejsciowych odroznic "Pchac" "Ciagnac" po angielsku. - ale jak mowisz p lub P: glupi ten co glupio robi
/ 83.24.35.* / 2008-03-01 03:54
3m sie stary, kasy moze troche masz i mozesz poczekac. ja swojej roboty szukalem 3 miechy . nie chcieli mnie na analityka obliczeniowca.
zawod inny ale okolicznosci podobne.
teraz zajalem sie programowaniem.
kasa lepsza, narobic sie nie trzeba, studia koncze, i jest ok.
forretgump / 83.31.3.* / 2008-03-01 11:02
eee wracam do UK - nie mam zamiaru zostawiac dziadom i naiwniakom ciezko zarobionych pieniedzy

Najnowsze wpisy