forretgump
/ 83.31.53.* / 2008-02-29 22:34
i bardzo dobrze, ze wolisz sie doksztalcac - dzieki temu lepiej jestes w stanie wykonac swoja prace
Najbardziej gryzie mnie naiwna ideologia, zeby cos robic, to nie wystarcza wola i chec do dzialania, determinacja, posiadanie srodkow - trzeba miec papierek, ktory udowodni, ze to wlasnie umiemy. Skad mamy zdobyc papierek? - Doksztalcic sie w jakiejs instytucji, ktora nam go wystawi. W owej instytucji pracuja panowie "z branzy" i ktorzy jak tylko zobacza co zdolniejszego studenta i od razu wyczuja przyszla konkurencje, to raczej nie bedzie im zalezalo na wyksztalceniu sobie kogos, kto ich wyprze. Za socjalizmu, to im zalezalo, bo nie bylo mowy o wspolzawodnictwie, ale w kapitalizmie.... Podsumuwujac powszechnie uwazana prawde, ze w zachodnich krajach od dawna kapitalistycznych ludzie malo wiedza - to mamy juz odpowiedz dlaczego.
Umiem angielski na poziomie zblizonym do native, bo przebywalem dlugo w anglii i bylem na tyle zdeterminowany, zeby samemu sie nauczyc. Gadam zatem jak rodowity anglik, przyjezdzam sobie do Polski i nie moge dostac roboty, bo wg pracodawcy z mozgiem wypranym ideologia papierkowska: nie ma papierka=nie znam jezyka. Tymczasem pracownik, ktory najlepiej znal angielski w tej firmie i mial caly zbior certyfikatow, nie potrafil na drzwiach wejsciowych odroznic "Pchac" "Ciagnac" po angielsku. - ale jak mowisz p lub P: glupi ten co glupio robi