ale rynek to też my - inwestorzy:) i trochę wpływu mamy:) jako grupa oczywiście
Panika, niestety wpływa również na rynek, panika tych mniej doświadczonych, którzy jak tylko zobaczą czerwony, panikują, uciekają, a to krok w stronę spadków. Więc uspakajając takich "panikarzy" trochę zapobiegamy.
Trochę to wyidealizowane, ale... co tam:)
Zgadzam się przewidzieć korektę, bessę w 100% się nie da. Ale jakieś wnioski z obserwacji można wyciągnąć. Wyczucie, trochę doświadczenia, obserwacji i szczęścia, to zawsze pomaga.
Chociaż przewidzieć bessę, oj to by było ---> bliżej wymarzonego pierwszego miliona:)