Witajcie,

Dwa dni temu przeglądając serwis instagram trafiłam na reklamę pewnych butów. Przeglądając stronę i pakując towary do koszyka miałam możliwość wybrania waluty w jakiej chcę zapłacić- wybrałam euro. Chwilę po tym zapłaciłam za nie kartą debetową i zamiast w euro naliczono mi walutę w Japońskich jenach. Pierwszą sprawą jest to, że naliczono mi więcej niż powinni, a po drugie w historii operacji (na koncie) mam napisane "kwota obciążenia", gdzie przy innych moich transakcjach jest "kwota operacji"... Nie wiem o co w ogóle chodzi, ponieważ kwota już została mi pobrana a na tej stronie, gdzie zamówiłam buty było napisane, że od zaksięgowania kwoty towar zostanie wysłany w pierwszy dzień roboczy zaraz po zakupieniu towaru. Chciałabym jeszcze dodać, że bank zablokował mi moją kartę ze względu na bezpieczeństwo moich środków pieniężnych i zostałam dzisiaj o tym poinformowana. Zdecydowałam się zrezygnować z tamtej karty i bank przyśle mi nową. Moje pytanie brzmi.. Czy trafiłam na jakiś oszustów? Nigdy wcześniej mi się tak nie zdarzyło. Konsultant polecił mi abym poszła do banku i anulowała tą transakcję a bank zwróci mi za to pieniądze. Czy to w ogóle możliwe?
Liczę na to, że ktoś mi pomoże.
Pozdrawiam serdecznie Klaudia.