Jak juz wielokrotnie pisalem, zloty jest swietny do spekulowania bowiem rzad polski miota sie pomiedzy dwiema sprzecznymi opcjami z braku realnego stabilizatora jakim mogl by byc bank centralny ze swoimi zasobami. To czym on dysponuje te kilkadziesiat miliardow to stanowczo za malo, stad chec przypodobania sie inwestorom zagranicznym i utrzymywanie niskiej placy stoi w sprzecznosci z koniecznoscia zaciagania pozyczek na dogodnych warunkach przez panstwo. No coz trzeba sie w koncu zdecydowac panie premierze.

Niech pan nie bałamuci ludzi swoimi teoriami - złoty nie podlega żadnym mechanizmom rynkowych jego waretość jest sztucznie regulowana przez interwencje 2 polskich banków. Gdyby nie to osłabił by sie juz na tyle ,że polskie długi utopiłyby rząd genialnego ekonomisty i malarza kominów niejakiego Tuska . Tylko jak długo da sie tak sztucznie kreowac wartość złotego. Może EBC pomoże może potrwac to dłużej w końcu Tusk to taki bardziej niemiec i eurentuzjasta niż polak. Odejdzie wtedy gdy Polska bedzie zrujnowana Polska to taki POLAND AMBER TFUUUSK GOLDDD