upuszczanie krwi było modne też
/ 37.128.42.* / 2014-04-11 20:56
Interesujące, czy przekłada się to na raka płuc u Islandczyków i Kamczadałów (mieszkańców Kamczatki) żyjących w strefie nieustannie czynnych wulkanów.Przypomnę zarazę w Londynie, gdzie dwóch rozsądnych panów wykryło,że zarazę roznosiła rączka pompy, a nie woda i powietrze morowe. Kamieniarze zaś stosowali Krwawą Mary ze spirytusu,która świetnie zaleczała urazy od mikroigiełek granitu w pęcherzykach płucnych, w które to urazy wchodził grzyb i powodował onego raka.