również energetyki. Potrzeba dużych pieniędzy na inwestycje to pusty frazes, w żadnej z dotychczas sprywatyzowanych firm inwestor nie wyłożył pieniędzy z zewnątrz na inwestycje. Wszystko co idzie na inwestycje zostało wypracowane w Polsce. Połowa energetyków , którzy dziś są za prywatyzacją (w nadziei na premię prywatyzacyjną, jakieś akcje) w ciągu pierwszego roku po prywatyzacji straci pracę. Ludzie myślcie, myśleć nie zakazano. Prywatyzując , bezpowrotnie redukujecie miejsca pracy. I nawet jeżeli gdzieś są przerosty zatrudnienia to nie wy będziecie się cieszyć z korzyści z ich likwidacji, wprost przeciwnie.

STOCZNIE poszły za miernej KLASY JACHT, KHGMa opylą za jednego MAJBACHA, a przesyłowe sieci energetyczne które moherowy dziadek stawiał po wyzwoleniu wieszając druty na słupach na bosaka, rudy eurodojczer odda darmo, po moherowej babci wycyprzonym lemingom zostanie wytarty dowód i długów kupa miliardów do spłacania

1.Dostaną kupę AKCJI to są za ....
2.Za ten pozyskany KAPITAŁ płacić będziemy
w cenach za prąd do usranej śmierci
( no chyba inwestor zechce sobie ten " kapitał " jakoś
odebrać ? , z zyskiem )
...... komu by tu jeszcze w .... wleźć ?