Tylko
akcje , pieniądze , sprzedaż surowców, ale już przerób wydobytego surowca w Polsce i zarobek dużo wyższy na wytworzonych wyrobach to już problem, tego nasi rządzący nie potrafią , albo wręcz nie chcą (co uzasadnione, ponieważ łatwiej sprzedać - aniżeli samemu rozwinąć przemysł przetwórczy). I tak można rozgrabić w krótkim czasie majątek państwa. Własnego przemysłu już prawie nie ma , zatem nie dziwne są manewry napychania kieszeni przy łatwej sprzedaży surowców, które wydobyli Polacy. To jakiś brak konsekwencji, lecz kto w przyszłości za całokształt odpowie? Będziecie zwalać winę po kawałku na każdą ekipę, jeśli wszyscy działacie po kolei na zasadzie tego samego mechanizmu? No kto odpowie????