ździcho
/ 77.254.233.* / 2011-05-11 10:57
Policja nie ma sobie jednak nic do zarzucenia.
Czy to powrót do czasów z lat 80 -tych???
Acha, policja ma pewnie "Starucha" nosić w lektyce na mecze i to jemu właśnie zapewniać obstawę, przed tymi, co go nie lubią, czy tak?
- Rozumiem, że jest to sprawa medialna, że chodziło o
„Starucha”, ale nawet traktowanie kibiców w ten sposób, moim
zdaniem nie jest odpowiednie. Ja dzięki tej sytuacji straciłem dużo nerwów
i zdrowia także – tłumaczy pan Mateusz.
Panie Mateuszu, bardzo Panu współczuję, ale tu zawinili funkcjonariusze, którzy pomylili drzwi i to od nich należy żądać zadośćuczynienia, a nie twierdzić, ze bandziorów NIE WOLNO ŁAPAĆ. Życzę Panu rychłego powrotu do zdrowia oraz otrzymania adekwatnego zadośćuczynienia osobistego, za to, co się Panu stało. Z powazaniem