Ma Ziobro szczeście, że ty się nim nie zajmiesz bo pewnie wyłby z rozkoszy:)

a nie widzisz dzis podobienstwa? Właściwie każdy może być oskarżony przez Jarosława i Zbigniewa o współpracę z układem...jeśli już jest niepotrzebny albo zaczyna podskakiwać. Możesz mi wytłumaczyć jak taki komuch Kaczmarek dostał się do takiego urzędu i przez wiele lat wcześniej współpracował z tymi ludźmi? Taki był sprytny przez tyle lat i nagle podłożył sie dla Leppera z którym nie miał żadnych dotąd stosunków. Trzeba być skończonym kretynem, albo mieć kolesiowskie stosunki, żeby utrzymać taki stan rzeczy. Nie wiem w jakiej grupie jest Ziobro, ty się nad tym zastanów. Po za tym to trochę robienie z ludzi debili gdy się mówi, że nikt nie jest ponad prawem i samemu się nad tym prawem stawiać. Lepper podważył wiarygodność Ziobry i nikt go nie odwołuje, on sam nie podaje się do dymisji i wszystko jest cacy. HELLO! A jeszcze Ziobro powołuje się na opinię podwładnych mu ludzi...jak taka opinia może być obiektywna?? Masz pod sobą ludzi których możesz zwolnić z pracy? To zapytaj się ich czy uważają cię za normalnego człowieka i zastanów się czy odpowiedzą szczerze? Co do komuchów to nawet z tym sobie PIS nie radzi, widzisz chyba, że to jest temat zastępczy, rezerwowy. Gdyby się jednak okazało, że Kaczmarek nie był do końca komuchem to się okaże, że jego dziadek był w esesmanem. Ale oczywiście to szara siec nie daje im rządzić...

odpowiadanie z wolnej stopy dzielnego łapówkarza jest faktycznie argumentem - dla niego samego.

A nie sadzisz czasem ze mu nie pozwolono?
Wiem na pewno ze klany prawnicze Jego nie dopuściły by zdał te aplikacje. A w sumie po co jest aplikacja? Po to by nie dopuścić Ludzi do tej z korumpowanej kliki.
Mam kolegę po prawie, nie dopuszczono go do tej elity.Jest fenomenem w prawie, cytuje całość prawa na wyrywki, wystarczy mu dać temat czy stronę czy paragraf cytuje go dokładnie i interpretuje właściwie.
Może teraz zrozumiesz kim są ci ludzie? Po prostu robią wszystko by Pana Ziobrę zdyskryminować za wszelką cenę, ponieważ dobrał się do ich machlojek.