A...
/ 2007-10-19 15:50
/
Bywalec forum
...złoty teraz nieważny zaraz spadanie po wyborach, a ja...
...a ja teraz sobie robię pyszne żarcie:
...tj...,
baaaardzo powooolutku obieram dwa kartofle,
tnę na plasterki z wyyyyjątkowym sadyzmem...,
...bo tępym nożem...,
zdrowo opieprzam...
i na wolniutkim ogniu pooowolutku smażę...
...a wyobraźnia mi pracuje oj pracuje...,
ale mi dobrze...,
bo jeszcze sobie wyobrażam....,
że je zjem (!!!!)
i przetrawię
i wydalę
i znikną (jako mniej lub bardziej płynne odchody...)
w końcu z mojego świata...
P.S. Swoją drogą to zdolne chłopaki - ze swojego zwolennika w dwa lata, przerobili mnie na swego najzawziętszego wroga...,