Najzabawniejsze jest to, że nawet po rekordowo drogim euro i eur/usd, więcej jest argumentów za ich spadkiem ... A mamy rekordy... Współczuję analitykom ... bo ja tego nie rozumiem. B-)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.