"Inwestorzy szczególnie źle odebrali informację o zagrożeniu oceny Republiki Czeskiej, gdzie tamtejsza korona często używana jest benchmarkowo ze złotym. "
Czy w związku z tym korona też odnotowała swój najniższy kurs od 30 miesięcy? No nie!
Więc jak to jest, że w ciągu ostatniego pół roku wartość złotego do euro spadła o ok. 16,3%, a korony o 6%? Mało tego - wartość forinta spadła o 14,8%. Nawet łotewski łat spadł o 13,7%! Niby niewielka różnica, ale to jednak złotówka okazuje się najsłabszą walutą regionu... Naprawdę, można się z tego śmiać, ale tendencja jest taka, że obojętnie co się dzieje, to złoty zawsze dostaje po tyłku.