ogromna (pozycja salda...), wysoki (deficyt), wyższy (import), i tak dalej
generalnie bełkot z dużą liczbą przymiotników (tak przy okazji, przymiotniki są dla idiotów)
To jest ta konkretna ocena wpływająca na osłabienie złotego (z 3,08 (chf) na 3,06, 3,08, 3,1), o której godzinie, jaki kurs? Kolejny kompletny brak konkretów!
To nie jest ocena? Nie, to jest tworzenie rzeczywistości. Komentarz z zasady jest tak formułowany, aby osiągnąć określone cele. Co jest celem tym razem? Powiększanie strachu i obaw? Bo tak to wygląda. Bankom w to graj, w czasie paniki i zamieszania zarabiają najwięcej i dlatego "eksperci" wyrażają obawę. :-) bełkocząc niezrozumiale, używając bezsensownych zlepków słów (bo mądrze brzmią) i publikują pod określoną marką (światowy lider... to z reklamy :-) )