Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Złoty spada? O kredyt walutowy bądź spokojny

Złoty spada? O kredyt walutowy bądź spokojny

Wyświetlaj:
Zadłużony w CHF / 62.21.108.* / 2009-01-23 17:21
Artykuł uważam dobry. Jest parę błędów typu marża na poziomie 1,5 dziś nie osiągalna, ale artykuł ma dotyczyć kredytów już zaciągniętych więc można wybaczyć to uproszczenie. Przewalutowanie kredytu na górce panie Pawle to totalny niewypał. Faktem jest że przewalutowywać trzeba było jak frank był po 2zł i dziś wrócić do franka. Tyle że na kursie byśmy zaoszczędzili ale bank mógłby nam nie dać już kredytu w CHF a już na pewno nie z taką marżą jak kiedyś. Czyli nadal wychodzi nam na to że nie robić nic i się nie stresować. A oto przykład praktyczny:
Kredyt zaciągnięty pod koniec 2006 na 62tyś CHF
najniższa rata 615zł - sierpień 2008, najwyższa 861zł - styczeń 2009. Obecnie po otrzymaniu nowego harmonogramu oprocentowanie spadło z 4,44% od 1,96%, rata wynosi 230CHF przy kursie 3zł prognozowana następna spłata wynosi 690zł
UWAGA! średnia rata z wszystkich 28 spłat wynosi 670zł !!

Poza wzrostem zadłużenia w złotówkach (w przypadku chęci natychmiastowej spłaty) nie widzę tu jakichś wielkich problemów
romi81 / 2009-01-26 12:59
PRosze...
Jestem w podobnej sytuacji... nadplacac sie nie oplaca - ale olaca sie teraz odkladac pieniadze... a skad? z nizszej raty mimo wyzszego kursu (spadl LIBOR) - i co potem? Wy wszyscy co placicie w zlotowkach - zobaczcie na stosunek kapital/odsetki w kazdej splacanej racie :) ja mialem poprzednio w PKO BP 7:1 - skandal - po roku splaty - zaplacilem 10kPLN odsetek i ok 1kPLN kapitalu :) rewelacja... teraz przy frankach mam 1:1,5 (czyli splacam o polowe wiecej kapitalu niz odsetek) - wszyscy jakos tylko komentuja ze maja wiecej kapitalu do splacenia - owszem - to mozna analizowac ale tylko przy zalozeniu ze chcesz nadplacac lub splacac w calosci kredyt - ale rata do nie tylko kapital - ale glownei ODSETKI!!!
ka1122 / 83.12.50.* / 2009-02-01 17:04
Zastanawia mnie skąd u niektórych takie niskie oprocentowanie kredytów we frankach. Mój bank niestety nie zareagował na obniżkę stóp procentowych i dalej mam na oprocentowanie na poziomie 4,13 niestety.
bus / 195.116.202.* / 2009-01-23 19:55
Mam pytanie,również dostałem nowy harmonogram,miałem oprocentowanie 4,35% a teraz 3,80% wydaje mi sie że trochę za mało spadło jak to sprawdzić?
raf73 / 77.236.4.* / 2009-01-23 22:34
Przeczytaj umowę, tam masz napisane jakie są zasady obliczania oprocentowania. Jeśli np. wg LIBOR, to stawki znajdziesz na money.pl. Jeśli masz coś w rodzaju "oprocentowanie ustalane decyzją zarządu", to znaczy, że bank sobie ustala takie oprocentowanie, jakie mu pasuje, a jak Ci się nie podoba, to przenosisz kredyt do innego banku.
Aru. / 82.177.55.* / 2009-01-23 17:39
Wreszcie koś się wysilił na jakieś wyliczenie a nie tylko na wrzask. Popieram. Rozumiem ból ludzi co brali kredyt gdy CHF był po 2zł ale z drugiej strony oprocentowanie kredytu znacznie aktualnie spadło co w pewnym stopniu niweluje kurs. Jednakże przewalutowanie w tym przypadku to faktycznie wejście w potężną stratę. Czekać i już. Przecież to jest kredyt brany na wiele lat.
bzbzbz / 87.105.164.* / 2009-01-23 17:28
...oprócz ubezpieczenia do zapłacenia :|
Zadłużony w CHF / 83.20.222.* / 2009-01-23 18:55
Mój bank nie wymaga (Polbank) Kredyt był brany na 107% wartości nieruchomości (na pokrycie kosztów)
mich74cz / 83.4.185.* / 2009-01-23 17:21
to idiota a nie analityk!!!!!
ktos wziął 300.000 zł po kursie 2 zł a dzis ma 450000 zł do spłaty!!!!!! to lepiej czy nie lepiej i gdzie się tu ołaca
Money pl jako szanujący sie portal nie powinnjien zamieszczac takich bzdurnych pseudoanaliz
morielf / 2009-01-24 18:41 / portfel / Bywalec forum
mich74cz, "do spłaty" masz zawsze kapitał + odsetki, chyba że znasz taki bank, w którym nie ma odsetek :)
bzbzbz / 87.105.164.* / 2009-01-23 16:56
Co za kretyn! Tak to zawsze można uzasadniać, bo oporcentowanie w PLN będzie zawsze wyższe niż w CHF. Jak kurs pójdzie w górę o 30% to będzie już po ptokach. W zasadzie to już teraz jest po. Nic, trzeba uzbroić się w nerwy i cierpliwość. A umiarkowane raty wykorzystać na gromadzenie rezerw, z pewnością się przydadzą!

A w ogóle - raty ratami, ale nikt nie mówi o dodatkowych opłatach. Ja w grudniu mam do zapłacenia ubezpieczenie niskiego wkładu własnego - jakieś 3.6% od zadłużenia (po przeliczeniu na PLN!) powyżej 80% wartości nieruchomości. I tu już niski libor mi nie pomoże: kilka(naście?) tysięcy trzeba będzie wyłożyć, zależy jaki będzie kurs. Może do grudnia się uspokoi, może nie, tego nikt nie wie więc zaczynam oszczędzać już dzisiaj.
Pozdrawiam wszystkich
chf'owiec / 193.24.24.* / 2009-01-23 17:17
a jaki to bank takiego wkladu zyczy sobie ?

chyba w umowie nie masz zapisanego czegos takiego...
bzbzbz / 87.105.164.* / 2009-01-23 18:02
Millennium.
Brałem na 100% i w umowie jak wół mam że co 36 miesięcy jest płacone ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, aż kwota pozostała do zapłacenia (po przeliczeniu na PLN) będzie niższa niż 80% wartości nieruchomości (również w PLN).
Bank sobie oblicza, opłaca u ubezpieczyciela a ja mam bankowi oddać. Kredyt brałem na przełomie 2006 i 2007, tak więc jestem trochę ugotowany i wszystko zależy od kursu.
Ale, zakładając że franek będzie po 3.20, to gdyby kwotę jaką będę miał do zapłacenia rozdzielić na 36 miesięcy cyklu, to i tak jestem ciut do przodu niż gdybym brał w PLN.
Ale że nic nie można przewidzieć, to ja już nic nie mówię ;)
chf'owiec / 212.76.37.* / 2009-01-23 18:54
bedzie dobrze.
kryzys nie trwa wiecznie, za kazda gora jest dol.

szkoda zdrowia na czytanie tych bredni na money.pl, na obserwowanie kursow.

oby zdrowko dopisywalo, czego wszystkim zycze.
zzzz / 80.54.118.* / 2009-01-25 18:28
To czyste teorie- płaćmy dopóki możemy.Ja zrezygnowałam po roku z ubezpieczenia na życie i to już 100zł mniej. Narazie jestem zadowolona z ge, najgorzej gdy spłata wychodzi w sobotę , w niedzielę lub w poniedziałek-wtedy franek jest droższy.
Konrad123 / 87.205.41.* / 2009-01-23 16:54
kompletne bzdury - trzymajcie się z dala od takich analityków
anonim_03 / 2009-01-23 16:46 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Panie Pawle

Pamięta pan taki artykuł "jak pozbyć się dolarow" ?
anonim_03 / 2009-01-23 16:47 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/dolary;-;jak;sie;ich;pozbyc,124,0,329596.html
nicko_dem / 195.246.216.* / 2009-01-23 16:57
Strzela sam sobie w noge :-) Tylko słuchac takich specuuuf Eh
jabada / 62.111.226.* / 2009-01-23 16:33
NIech mi ktos poda przyklad banku, ktory dzisiaj daje kredy w CHF z marza na poziomie 1.5%. Te wyliczenia sa bez sensu. Wynika z nich ze marze dla franka sa nizsze niz marze dla zlotego. Jest dokladnie odwrotnie. Banki proponuja marze w CHF na poziomie 3-4% a nie 1.5!
2mariusz2 / 85.28.148.* / 2009-01-23 16:24
w santanderze 2 tygodnie temu jako klient posiadajcy kredyt hipoteczny w pln otrzymałem ofertę kolejnego kredytu tym razem w chf z marżą 8%, dane nie należy brać ze strony internetowej tylkopofatygować się do banku i spytać
nicko_dem / 195.246.216.* / 2009-01-23 16:18
Jak bedziesz chcial splacic wczesniej to wzrost kapitalu do splaty powoduje ze zrealizujesz te straty kursowe i juz nie jest tak oplacalnie !!!. Jestes uwiazany na smyczy prez 30 lat zeby sie "oplacilo" nie miec kredytu w PLN . I to cala prawda ! Czy dales sie obdoic wiecej czy mniej w stosunku doi PLN ? odpowiedzcie sobie sami ale po 30 latach
morielf / 2009-01-23 16:35 / portfel / Bywalec forum
Ale po co masz spłacać wcześniej?
koles13 / 216.163.247.* / 2009-01-23 17:24
Zamierzac do konca zycia mieszkac w tej klitce ktora niedawno kupiles?
morielf / 2009-01-23 17:46 / portfel / Bywalec forum
Na temat tego gdzie mieszkam nie będę się wypowiadał, bo oczywiście wiesz lepiej.
Ale rozumiem, że prognozujesz mi albo bardzo krótkie życie albo że przez następne kilkadziesiąt lat kurs franka będzie tylko coraz wyższy i wyższy
nicko_dem / 195.246.216.* / 2009-01-23 16:51
zeby nie byc uwiazanym? chcac kupic wieksze M, splacasz stary kredyt i boli.? Pozatym normalnym odruchem jest miec jak najmniejsze zadluzenie , chyba ze doradzca mowi zeby oszczednosci lokowac w fundusze :-) i zarabiac na oszczednosciach ? ale to tylko w Erze. W PLN splacajac kredyt syzbciej placisz mniej odsetek , przy obecnym kursie CHF nie oplaca sie splacac kredytu wczesniej - jestes skazany na bycie wyrobnikiem przez 30 lat :(
fąflowo / 212.76.37.* / 2009-01-23 22:49
Ale bzdura! Jak się nie chce już mieszkać w tym, co się kupiło na kredyt, to wcale nie trzeba tego sprzedawać. Można np. wynająć!!!!! I wtedy nadal się spłaca, ha, jeszcze nawet lepiej, bo pieniądze na spłatę masz z wynajmu. Po roku wynajmu bank wyliczający ci zdolność kredytową akceptuje obroty z wynajmu. Przez rok mieszkasz u rodziny, wujka, lub w innym wynajętym. Albo do razu kupujesz inne, jeśli cię na to stać. Ludzie! Przecież mieszkanie to jest kapitał! Na tym można też zarobić. tylko trzeba pomyśleć.
morielf / 2009-01-23 17:28 / portfel / Bywalec forum
Hmm.. no dobra, ale zmiana mieszkania na większe to raczej "większa" decyzja. Nikt chyba nie zmienia mieszkania ot tak sobie. Muszą być ku temu sprzyjające warunki.

Co do oszczędzania i lokowania pieniędzy vs spłacanie szybciej, to pomimo tego, że normalnym odruchem jest zmniejszanie zadłużenia (bo ciąży psychicznie) to kompletnie się to nie opłaca.

W to co inwestujesz to Twoja prywatna sprawa, ja osobiście nigdy nie wierzyłem w fundusze. Nie dlatego, że akurat teraz ostro tracą, a dlatego że takie instytucje są imho mało elastyczne, energiczne itp
Ale zamiast tego, jeżeli nie chcesz "ryzykować" możesz pieniądze włożyć choćby na lokatę czy kupić obligacje.

Po pierwsze przez 20 lat uzbiera Ci się znacznie więcej niż "zaoszczędzisz" na ratach kredytu. Np 30 tys na kredyt (7%, 20 lat) będzie Cię kosztowało w sumie niecałe 56 tys. Jeżeli te 30 tys włożysz na lokatę/obligacje oprocentowanie średnio na 5% po 20 latach będziesz miał prawie 80 tys. Czyli ponad 20 tys do przodu.

Po drugie w razie kłopotów finansowych, straty pracy, problemów ze zdrowiem (tfu!) możesz te pieniądze wypłacić i przeznaczyć na założenie "warzywniaka" na osiedlu czy pokrycie kosztów rehabilitacji. W przypadku utraty pracy co Ci da, że będziesz miał ratę nie 1400 zł a 1200zł ..?
kozyk / 77.113.22.* / 2009-01-23 18:56
mniej puszek będzie gościu musiał nazbierać na spłatę 1200 zamiast 1400 !!!
morielf / 2009-01-24 13:37 / portfel / Bywalec forum
ło kurna, to jest argument. Wycofuję się z tego co pisałem wyżej ;)
sikorr / 195.42.249.* / 2009-01-23 16:12

Nad przewalutowaniem kredytu z franka na złoty będzie można się zastanawiać, gdy nasza waluta osłabi się jeszcze przynajmniej o 30 procent.

Ten wniosek to chyba jakiś żart? Jak ktoś ma kredyt w CHF i z powodu wzrostu kursu CHF/PLN kwota zadłużenia wzrośnie mu w PLN jeszcze o 30% to po przewalutowaniu nie będzie często w stanie go obsłużyć. Szczególnie jeśli brał w CHF bo w PLN nie miał zdolności kredytowej. Nawet jeśli miał, to może się okazać, że przewalutowując na górce, zachowa się tak jak przysłowiowy "frajer". Na przewalutowanie był czas kilka miesięcy temu. Teraz to już po zawodach. A jak CHF wzrośnie jeszcze o 30% to już będzie kompletnie za późno. Teraz to tylko trzeba trzymać kciuki za niski LIBOR w CHF.
jjjkj / 195.136.20.* / 2009-01-23 16:08
Przewalutować na PLN trzeba było wtedy, gdy CHF był na poziomie 2 zł. Teraz to już po ptokach...
alleja / 193.34.114.* / 2009-01-23 16:23
Dokladnie!
"Nad przewalutowaniem kredytu z franka na złoty będzie można się zastanawiać, gdy nasza waluta osłabi się jeszcze przynajmniej o 30 procent."
Koleś nie ma pojęcia o czym pisze. W tym momencie zostałaby zrealizowana cała strata z tytułu różnic kursowych! Prosta zasada, przewalutowań warto w czasach osłabienia waluty a nie jej wzrostu!!!
Gratuluje poczucia humoru autora.
zbeniek / 213.17.139.* / 2009-01-23 16:03
Człowieku!!! Rata to mały problem, banki żądają dodatkowych zabezpieczeń! Zadłużenie tegorocznych kredytobiorców wzrosło o 50%!!! A ten "analityk" pisze że o kredyt w walucie mozna być spokojnym!!! Jak komornik zlicytuje komuś dom lub mieszkanie i nie spłaci nawet połowy zadłuzenia to będzie "spokojny". To jeden z tych co namawiali mniej świadomych do kredytów w franku jak kosztował 2zł. Na szczęście nie dałem się namówić takiej sierocie. Pozdrawiam zadłuzonych we franku i życzę szybkiego umocnienia złotego.
tralala / 212.76.37.* / 2009-01-23 22:56
Nikt ci chałupy nie zlicytyje. Jest masa sposobów na to, aby bank ci nic nie zabrał, np. zrobić z rodziną (formalnie) tak, że kredyt jest na samotną matkę z dzieckiem. :-) - bank latami nic nie zrobi, nie tknie was.
andula / 195.11.198.* / 2009-01-23 16:30
Zgadzam sie ze rata to maly problem wiec
tytul komentarza Money.pl winien brzmiec
O swoja rate kredytu walutowego na razie sie nie martw
To nic ze twoje zadluzenie wzroslo o 30 % wyrazone w PLN masz ciagle niska rate wiec sie ciesz i a nie mysl kto ten dlug bedzie splacal (pewnie przyszle pokolenia ?)
killer_debili / 193.24.24.* / 2009-01-23 16:12
znasz kogos, kto otrzymal takie pismo.
nie siej glupot. juz widze, jak bank wystepuje z czyms takim... jak to ktos powiedzial, nikt sobie w kolano nie strzela.
lesle66 / 144.95.32.* / 2009-01-23 15:58
Robienie ludziom wody z mózgu.
Niech ktoś policzy jak wyglądałby kredyt wzięty 3 lat temu we franku, przewalutowany rok temu na złote i przewalutowany powtórnie na franki dzisiaj !!
lesl / 144.95.32.* / 2009-01-23 15:57
Robienie ludziom wody z mózgu.
Niech ktoś policzy jak wyglądałby kredyt wzięty 3 lat temu we franku, przewalutowany rok temu na złote i przewalutowany powtórnie na franki dzisiaj !!
Kwachs / 89.74.170.* / 2009-01-23 20:31
teoretycznie fajnie, tylko że marża dzisiaj mogłaby być kilka razy większa. Ale za to nie byłoby problemu z wkładem własnym :-)
lesl / 77.112.83.* / 2009-01-23 22:27
za to libor proporcjonalnie mniejszy. W tym miejscu myślę że wyszłoby na to samo :)
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-23 15:48

Złoty spada? O kredyt walutowy bądź spokojny

ten na pewno nie spadnie:)
x-man / 87.204.40.* / 2009-01-23 22:25
Witam wszystkich, wiem co czujecie, ja się czuję równie źle, bo jak to mówią "wykrakałem", chociaż nie jestem analitykiem tylko rozsądnie myślącym człowiekiem, który obserwuje informacje płynące z gospodarki... ale co tu gadać... przeczytajcie moje uwagi z tego artykułu:

http://www.money.pl/archiwum/raporty/artykul/zloty;ponownie;bedzie;silny,140,0,368524.html

Pozdrawiam
x-man
ufik / 83.21.221.* / 2009-01-23 22:11
ręce opadają jak ktoś pisze "tyś"
Mufik / 83.21.221.* / 2009-01-23 22:12
jak piszesz tyśiąc czy tysiąc? Taki przemądrzały facet a tak kaleczy język polski!
Ty ... tyśśśu!
Tyś tyś tyś ....
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy