To sposób na to, by W. Brytania stała się krajem mrocznym, brutalnym i zatrważającym - dodał, odmalowując obraz kraju, jaki wyłoni się jego zdaniem w przypadku przeforsowania przez rząd proponowanych cięć.

Tak napewno stanie sie, jak tzw budzetówka, dalej bedzie (bez opamiętania wrecz pasozytniczo) wysysac środki z Państwa.
Francja juz pokazała do czego zdeolni sa budzetowcy w obronie swoich przywilejów.
Ponadto budzetowka której dobrabyt zalezy od pozostałych działów gospodarki, obudowuje sie rożnego rodzaju przywilejami, wczesniejsze emerytury, specjalny czas pracy, osłony socjalne.
Sa to takie przywileje o których pozostałe działy tylko moga pomarzyc.
Na dodatek jest to strefa gdzie bardzo czeto, wystepuje rzw selekcja negatywna, pogłebiajaca marnotrwanośc wystepujaca w dziale budzetowym.
oczywiści, budzetówka jest potrzebna państwu do wykonywania działń, usprawniających działanie państwa. Ale rozrosnieta do niebywałych rozmiarów, staję sie rakiem pasazytującym na reszcie państwa/społeczeństwa.
Niby to oczywiste i dla kazego jasne, nawet w budzetówce. Ale do momentu kiedy trzeba zlikwidować przerosty, i zlikwidowac jakąś synekurkę ( ta usadowieni sa wyżsi ranga) lub miejsce pracy (nizsi rangą personel budzetówki).
Wtedy jest protest i grozenie.
Ale .. natura sama wyrównuje takie dysproporcje, organizm, nie leczony , musi skonac, tak samo gospodarka czy państwo.
To tylko kwestia czasu.