US Citizen
/ 99.142.44.* / 2012-02-18 05:37
Czy Narod nie widzi co jest grane? Przeciez to jest zabieg PR ze strony premiera. Zbliza sie EURO w Polsce, ludzie zapowiedzieli na ten czas masowe protesty, wiec nie trzeba byc alfa i omega aby zrozumiec oco chodzi Tuskowi. Nawet prezydent juz zwrocil sie do spoleczenstwa polskiego o spokuj w czasie wielkiego swieta, jakim bedzie EURO w Polsce.Rzad zaczyna robic w gacie czujac bat nad plecami. Niby zwrot o 180 stopni w sprawie ACTA, ale czy wyslal anulacje podpisu, nie, niby zaczyna dyskutowac na temat emerytur z innymi partiami, gotow pogonic ministrow, ktorzy zle wplywaja na wizerunek Tuska, oczywiscie odprawy ministerialne otrzymaja, wiec wielkiej szkody swoim nie wyrzadzi. Nawet pzrypomnial sobie o Schetynie, poniewaz wie dobrze ze obywatele obdarzaja go wiekszym szacunkiem niz jego. Tusk nawet obiecal powstanie 350 tysiecy miejsc pracy w Polsce, tylko ze do 2020 roku, nie za miesiac, nie za pol roku, a za nascie lat, czy on wtedy bedzie jeszcze trzadzic? Wszysto to sa PR-owskie zabiegi aby w narodzie zalagodzic niechec do rzadu i uniknac protestow i wstydu na najwiekszej imprezie europejskiej, jaka bedzie w Polsce i na Ukrainie. Po EURO wszystko wroci do normy i bedzie jak zwykle, czyli nijak, "sie nie dalo, chcialem dobrze, probowalem, wierze jednak w cud"