We wtorek wieczorem cena złota wzrosła do 1803 dolarów za uncję. W środę rano kruszec jest notowany po 1801 dolarów za uncję. Ostatni raz notowania kruszcu przekroczyły poziom 1,8 tys. dolarów ponad osiem lat temu, w listopadzie 2011 roku. Natomiast do historycznego maksimum, czyli do 1920 dolarów, dotarły dwa miesiące wcześniej, czyli we wrześniu 2011 roku.
Złoto w przeszłości było często odporne na załamania światowej koniunktury. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie tym kruszcem wzrasta w okresach niepewności, kiedy inwestorzy szukają bezpiecznych przystani.
W tym roku cena kruszcu poszła w górę już o 18 proc. Na początku roku kształtowała się znacznie poniżej 1,6 tys. dolarów za uncję. Mocny wzrost był widoczny od połowy marca, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. Potem, od połowy kwietnia, cena złota zmieniła się nieznacznie i pozostawała poniżej 1750 dolarów za uncję. W drugiej połowie czerwca doszło do wybicia ponad ten poziom.
Ostatnim zwyżkom cen złota sprzyja ponowny wzrost niechęci do ryzyka wśród globalnych inwestorów. Jest on wywołany głównie rosnącymi obawami o drugą falę pandemii Covid-19 i związane z nią ponowne potencjalne problemy światowej gospodarki.
Notowania złota
W czerwcu analitycy z Goldman Sachs, jednego z największych banków inwestycyjnych świata, prognozowali wzrost ceny złota do 1800 dolarów za uncję w perspektywie trzech miesięcy. Ich zdaniem, w ciągu pół roku kruszec dobije do poziomu 1900 dolarów za uncję, a w rok przebije rekordową granicę 2000 dolarów. Ostatni wzrost notowań pokazuje jednak, że być może stanie się to szybciej, niż prognozowali analitycy.
Jednak ze względu na zmianę kuru dolara wobec polskiej waluty, z polskiej perspektywy złoto jest tańsze niż miesiąc temu. Przeliczając ceny z po bieżącym kursie dolara, złoto w Polsce wyceniane jest na ok. 7000 zł za uncję, podczas gdy w maju było to prawie 7400 zł.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie