Czegoś takiego w Europie jeszcze nie było. Sprawa Credit Suisse się rozpędza

Spodziewana fuzja banków Credit Suisse i UBS oznacza umorzenie obligacji CS wartych ok. 16 mld franków. To największy taki zabieg w Europie. Tymczasem poszkodowani akcjonariusze Credit Suisse obwiniają spółkę za ubiegłotygodniowy spadek kursu jej akcji i szykują zbiorowy pozew.

Akcjonariusze Credit Suisse szykują pozwy. Chcą odzyskać pieniądze utracone w wyniku drastycznego spadku kursu akcji bankuAkcjonariusze Credit Suisse szykują pozew przeciwko spółce. Chcą odzyskać utracone pieniądze
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
47

Przypomnijmy: w minioną niedzielę władze Szwajcarii potwierdził, że Credit Suisse zostanie przejęty przez swojego wieloletniego konkurenta - UBS. Według nieoficjalnych informacji "The Wall Street Journal" wartość transakcji może przekroczyć 3 mld dol.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.

Fuzja UBS z Credit Suisse. Co z obligacjami?

Przejęcie udało się wypracować ze wsparciem szwajcarskiego rządu i banku centralnego. Rząd zapewni UBS gwarancje do kwoty 9 mld franków na potencjalne straty związane z przejęciem CS, a Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) oferuje linię płynnościową na ok. 100 mld franków. UBS ma zapłacić za akcje CS ok. 3 mld franków.

UBS po przejęciu CS będzie posiadał pod zarządzaniem w ramach grupy aktywa o wartości 5 bilionów dolarów. Fuzja ma zostać przeprowadzona do końca 2023 r.

W związku z udzieloną pomocą publiczną szwajcarski nadzór finansowy poinformował, że fuzja CS z UBS oznacza umorzenie obligacji AT1 Credit Suisse wartych ok. 16 mld franków. To największe w Europie umorzenie tej klasy instrumentów, które mają za zadanie absorpcję strat zapobiegających upadłości finansowej, wprowadzonych po poprzednim globalnym kryzysie finansowym. Rynek tych instrumentów w Europie jest wart ok. 275 mld dol.

Pozew przeciwko Credit Suisse. Akcjonariusze chcą odszkodowania

Tymczasem inwestorzy, którzy stracili na problemach CS, szykują pozwy przeciwko bankowi. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", według kancelarii The Rosen Law Firm z Nowego Jorku załamanie się kursu akcji Credit Suisse w minioną środę nie było wyłącznie efektem uwarunkowań rynkowych, ale również zatajenia ważnych informacji i wprowadzania w błąd inwestorów. Naruszenie prawa przez spółkę z Zurychu oznaczałoby, że pokrzywdzeni akcjonariusze mogliby ubiegać się o odszkodowanie. Z tej możliwości zamierza skorzystać The Rosen Law Firm, która szykuje pozew zbiorowy.

"Do pozwu przystąpić może każdy, kto kupił akcje tego banku między 10 marca 2022 r. a 15 marca 2023 r., a następnie poniósł stratę, sprzedając je po znacznie niższej cenie (chodzi tu o akcje notowane na giełdzie w Nowym Jorku). Przystąpić do pozwu mogą także polscy inwestorzy" - tłumaczy "Rzeczpospolita".

Eksperci wskazują, że tego typu pozwy są częstą praktyką w USA, jednak dochodzenie praw akcjonariuszy nie jest łatwe. - W USA składanie pozwów zbiorowych w podobnych sprawach jest powszechne i stało się wręcz swoistym "sportem narodowym" - zwraca uwagę w rozmowie z "Rz" Leszek Koziorowski, radca prawny i partner w kancelarii Gessel.

Prawnik dodaje, że w USA takie sprawy często kończą się ugodami. Tak było w przypadku polskiej firmy CD Projekt, której akcje spadły po nieudanej premierze gry "Cyberpunk 2077". Na początku 2023 r. sąd w Kalifornii zatwierdził ugodę między spółka a akcjonariuszami, którzy ponieśli straty.

Gdy spółka zataja informacje, zniekształca je lub wręcz podaje nieprawdziwe, inwestor może żądać naprawienia powstałej szkody. Jednak trzeba udowodnić tę szkodę, jej wysokość oraz to, czy rzeczywiście emitent akcji podał nieprawdziwe informacje - zaznacza Leszek Kieliszewski, adwokat w kancelarii Legality.

Na amerykańskich akcjach Credit Suisse mogli stracić ci, którzy sprzedali je w momencie krachu 15 marca. Wówczas kurs spadł z 2,49 dol. za akcję do 1,76 dol., i zaczął się podnosić dopiero po interwencji szwajcarskiego banku centralnego.

Wybrane dla Ciebie

Zakaz reklam aptek w Polsce sprzeczny z prawem. Jest ważny wyrok TSUE
Zakaz reklam aptek w Polsce sprzeczny z prawem. Jest ważny wyrok TSUE
Słowacja może zapłacić Gazpromowi 16 mld euro. Spór o rosyjski gaz nabiera tempa
Słowacja może zapłacić Gazpromowi 16 mld euro. Spór o rosyjski gaz nabiera tempa
Inwestorzy czekają na ruch Trumpa. Skutki już widać
Inwestorzy czekają na ruch Trumpa. Skutki już widać
Wielka umowa dopięta. Japoński koncern przejął amerykańskiego giganta
Wielka umowa dopięta. Japoński koncern przejął amerykańskiego giganta
3 tys. zł na osobę. Tyle połowa Polaków planuje wydać na wakacje
3 tys. zł na osobę. Tyle połowa Polaków planuje wydać na wakacje
USA zbierają żniwa. Tak rosną przychody z ceł
USA zbierają żniwa. Tak rosną przychody z ceł
Ważna droga nad morzem już otwarta. To koniec korków?
Ważna droga nad morzem już otwarta. To koniec korków?
O to już pracodawca nie zapyta pracownika. Jest podpis prezydenta
O to już pracodawca nie zapyta pracownika. Jest podpis prezydenta
Blackout w Hiszpanii. Oto kogo obwinili winą
Blackout w Hiszpanii. Oto kogo obwinili winą
Wielka transakcja. Znana firma kupiła Elektrociepłownię Zabrze
Wielka transakcja. Znana firma kupiła Elektrociepłownię Zabrze
Trump naciskał na obniżkę stóp procentowych. Oto co zrobił Fed
Trump naciskał na obniżkę stóp procentowych. Oto co zrobił Fed
Niemcy szykują nowe prawo grzewcze. Ministra ostrzega przed jednym źródłem ciepła
Niemcy szykują nowe prawo grzewcze. Ministra ostrzega przed jednym źródłem ciepła