Gry to opium dla mas? Ostry atak mediów na branżę gier spowodował spadki na giełdzie
Chińczycy wzięli na cel gry komputerowe. Po ataku prorządowych mediów na rynek elektronicznej rozrywki ceny akcji chińskich twórców straciły na wartości. Branża obawia się rządowych restrykcji.
Akcje chińskich firm produkujących gry komputerowe zaliczyły ostry zjazd na giełdzie w ostatnich dniach, informuje biznes.interia.pl. Chińscy decydenci postanowili ograniczyć rynek gier z powodu walki z uzależnieniem dzieci od tej formy elektronicznej rozrywki.
Chińskie media kontrolowane przez rząd określiły gry komputerowe mianem "opium dla mas". Chiński rząd chce graniczyć dostęp do tej formy rozrywki, ale także mają powstać regulacje dotyczące edukacji online, pisze biznes.interia.pl.
Akcje firmy Tencent, której gra Honor of Kings posłużyła jako negatywny przykład w artykule gazety "Jingji Cankao bao" straciły na wartości 10 proc. Inwestorzy obawiają się nowych regulacji.
Remont A2. Będą wielkie utrudnienia. Wiemy kiedy
Tencent jest także operatorem popularnego komunikatora WeChat. Kapitalizacja firmy w ciągu tygodnia spadła o 20 proc. (120 mld dolarów), pisze biznes.interia.pl. Firma zapowiedziała, że ograniczy dostęp dla najmłodszych do swojej hitowej gry Honor of Kings.