"W strukturze gatunkowej połowów, podobnie jak w latach poprzednich, dominowały szproty, pozyskiwane wyłącznie z łowisk bałtyckich. W 2018 r. złowiono 75,7 tys. ton tej ryby, co stanowiło 36,8% łącznej masy połowów" - czytamy w komunikacie.
Wśród poławianych na Bałtyku i zalewach organizmów, oprócz ryb morskich pozyskiwano również gatunki typowe dla wód słodkich i słonawych (ryby słodkowodne i dwuśrodowiskowe), których łączna masa w 2018 r. wyniosła 3 tys. ton. Najliczniejszym reprezentantem w tej grupie był leszcz, którego połowy stanowiły blisko jedną trzecią łącznej masy ryb z tych grup , podano także.
Udział bezkręgowców morskich pozyskanych z Atlantyku Południowo-Wschodniego w połowach ogółem wyniósł, tak jak w roku poprzednim 0,02%. W 2018 r. nie prowadzono połowów w rejonie Oceanu Spokojnego ani w rejonie środkowo-wschodnim Oceanu Atlantyckiego.
"Według stanu na koniec 2018 r. polska flota rybacka liczyła 827 jednostek (o 0,8% mniej niż w 2017 r.) o łącznej pojemności brutto (GT) 32,4 tys. (o 17,4% wyższej niż w roku poprzednim) oraz o mocy 80,2 tys. kW (o 5,2% większej)" - czytamy dalej.
W skład polskiej floty rybackiej na koniec 2018 r. wchodziły 2 trawlery, 124 kutry oraz 701 łodzi. Dla wszystkich trawlerów portem macierzystym była Gdynia. Większość kutrów (75,0%) stacjonowała w województwie pomorskim, a pozostałe - w zachodniopomorskim, podano również.
Łodzie rybackie stacjonowały we wszystkich województwach nadmorskich: pomorskim (46,8%), zachodniopomorskim (43,8%) oraz warmińsko-mazurskim (9,4% łącznej liczby polskich łodzi rybackich).
