Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Szymon Machniewski
|
aktualizacja

Inwestowanie dywidendowe – na czym polega?

7
Podziel się:

Na giełdzie papierów wartościowych notowane są różne aktywa, w tym akcje spółek akcyjnych. Spółki te mogą pozyskiwać w taki sposób kapitał na swoją działalność i jej rozwój. Inwestor, kupując akcje, może zdecydować się na wybór firm z różnych branż i prowadzących działalność w odmiennej skali. Zarabia zwykle na różnicy pomiędzy ceną kupna i sprzedaży danej akcji lub ich pakietu. Odrębnym źródłem zarobku przy takich inwestycjach mogą być dywidendy. Sprawdź, na czym polega inwestowanie w spółki dywidendowe.

Inwestowanie dywidendowe – na czym polega?
Inwestowanie dywidendowe. (unsplash.com)

Czym jest dywidenda?

Wiele mówi się o inwestowaniu dywidendowym, w spółki wypłacające dywidendę. Czym ona jest? Otóż dywidenda to część zysku spółki, którą wypłaca ona swoim akcjonariuszom – właścicielom spółki. O jej wysokości i terminie wypłaty decyduje uchwała zgromadzenia wspólników lub uchwała, która przyjmowana jest podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki. 

To, ile dywidendy otrzymasz jako akcjonariusz, uzależnione jest od liczby posiadanych akcji, ponieważ spółka przeliczy wysokość wypłaty dywidendy na pojedynczą akcję lub udział. Jeśli taka dywidenda na jedną akcję wyniesie przykładowo 5 zł, a Ty masz 30 akcji tej spółki dywidendowej, to otrzymasz wypłatę 150 zł. 

Dywidenda najczęściej ma postać gotówkową, a wypłacana jest w walucie krajowej, ale istnieją też dywidendy wypłacane w formie:

Zdecydowanie większość spółek dywidendowych, jakie funkcjonują w obrębie polskiej giełdy papierów wartościowych, wypłaca część zysku, tj. dywidendę, raz do roku. 

Czym jest inwestowanie dywidendowe?

Skoro spółki dywidendowe pozwalają na uzyskiwanie stałego dochodu w postaci dywidendy, to inwestowanie dywidendowe polega na kupowaniu ich akcji. Możesz zarabiać na spółkach, co stanie się ciekawym urozmaiceniem Twojego portfelu inwestycyjnego. Pamiętaj, że taka dywersyfikacja pozwala na zmniejszenie ponoszonego przez Ciebie ryzyka inwestycyjnego.

Plusy i minusy inwestowania w dywidendy

Wydaje się, że inwestowanie dywidendowe jest związane z dodatkowym zyskiem dla akcjonariuszy, dlatego ze wszech miar jest to dobra strategia inwestora. Niestety, ale i ona nie jest całkowicie wolna od wad. Zalicza się do nich:

  • Konieczność podjęcia długoterminowej inwestycji – takie inwestycje wymagają czasu i cierpliwości ze strony inwestora.
  • Możliwa mniejsza stopa zwrotu – jeśli wybierasz spółki dywidendowe i inwestujesz w nie swoje środki finansowe, to zamrażasz je na pewien, długi czas, co oznacza jednoczesną rezygnację z zakupu akcji spółek wzrostowych.
  • Konieczność uiszczenia podatku od dywidendy – dywidenda trafiająca na Twoje konto zawsze pomniejszana jest o podatek od zysków kapitałowych. 

Jednak liczne zalety dotyczące lokowania środków finansowych w spółki dywidendowe powodują, że cieszą się one rosnącą popularnością wśród inwestorów giełdowych. Za takim inwestowaniem przemawiają:

  • Możliwość wypracowania pasywnego dochodu – bez żadnej aktywności otrzymujesz najczęściej raz w roku wypłatę części zysku spółki.
  • Zabezpieczenie przed inflacją – jedynie przy odpowiednim doborze spółek dywidendowych.
  • Możliwość reinwestowania kapitału z dywidendy – jeśli przeznaczysz takie środki na zakup kolejnych akcji, powiększysz swój zysk w przyszłości.
  • Umiarkowany poziom ryzyka – spółki dywidendowe generują zyski, by wypłacać ich część akcjonariuszom, dlatego prawdopodobieństwo ich bankructwa jest mniejsze.

Od czego zacząć inwestowanie w dywidendy

Jeśli jesteś przekonany co do tego, że chcesz zastosować taką strategię, powinieneś zorientować się na giełdzie, które spółki są dywidendowymi. Bardzo ważne jest to, byś kupił akcje odpowiednich, które oferują stałą wypłatę dywidendy lub rosnące dywidendy. By móc się o tym przekonać, powinieneś sprawdzić historyczne dane dotyczące spółki i tego, jaki zysk wypracowała oraz jak go dzieliła na swoich właścicieli. 

Spółki akcyjne zobowiązane są do publikowania swoich raportów finansowych, dlatego inwestor bez problemu może sprawdzić, czy ma do czynienia ze spółką dywidendową i jaką dywidendę spółka wypłacała w przeszłości swoim akcjonariuszom. 

Jak kupić akcje spółek dywidendowych? Po wytypowaniu spółki, która Cię interesuje, możesz w nią zainwestować. Potrzebne będzie do tego otwarcie rachunku inwestycyjnego w wybranym domu maklerskim. Następnie wpłacasz na niego określoną kwotę pieniędzy i zlecasz brokerowi zakup akcji spółki dywidendowej po określonej cenie. 

O czym warto pamiętać przy inwestowaniu w dywidendy

Przy inwestowaniu w spółki dywidendowe z jednej strony czerpiesz korzyści z wypłacanej dywidendy, a z drugiej z działalności spekulacyjnej – zależy Ci na tym, żeby sprzedać posiadane akcje drożej, niż je kupiłeś. Warto wiedzieć jednak, że strategia inwestowania dywidendowego zakłada długoterminowe ulokowanie posiadanych środków finansowych w takie akcje spółek. 

Możesz przeznaczyć na dowolne cele wypłacaną zwykle raz do roku dywidendę, ale jeśli przekażesz ją na zakup większej ilości akcji spółki, to korzystasz z procenta składanego. Twoja dywidenda w kolejnym roku będzie jeszcze większa. 

Nie wszystkie akcje giełdowe wiążą się z szansą wypłaty dywidendy. Nie dzielą się zyskiem firmy, które inwestują w swój rozwój, np. robią tak spółki technologiczne. Spółka nie wypłaci dywidendy, jeśli nie wygenerowała zysku, tylko zanotowała w ubiegłym roku straty finansowe. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
Kres GPW
2 lata temu
Czy ktoś mi może powiedzieć kiedy na wig 20 chrzest Polski, a potem ciemne mroki antyczne.
Spekulant
2 lata temu
Szukają jeleni. Na GPW się nie inwestuje nawet w akcje dywidendowe, tylko spekuluje.
Jaś
2 lata temu
Od 15 lat na GPW szaleje Niedźwiedź. To co tu inwestować, można tylko spekulować.
Niedźwiedź
2 lata temu
Na GPW dno się już dawno urwało.
Miś
2 lata temu
No jo ale autor piszę o giełdzie, a nie o polskiej szulerni i kasynie. Bo tam nikt o zdrowych zmysłach nie zainwestuje złotówki, w żadne akcje, oprócz spekulantów.