Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Jedność Unii Europejskiej wisi na włosku. Węgry postawiły sprawę jasno

Podziel się:

Nie będzie jedności państw Unii Europejskiej w kwestii szóstego pakietu sankcji, które miały wprowadzić embargo na rosyjską ropę. Węgry bowiem nie poprą tej propozycji – zapowiedział szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto. Z jego słów wynika, że ograniczenie dostaw surowców stworzyłoby problem gospodarce Węgier, a KE nie przestawiła jego rozwiązania.

Jedność Unii Europejskiej wisi na włosku. Węgry postawiły sprawę jasno
Węgry nie poprą embarga na ropę. Zapowiedział to szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto (na zdjęciu) (Getty Images, Mary Altaffer)

Węgierski minister spraw zagranicznych stwierdził w parlamencie, że nie można obciążać jego kraju kosztami sankcji nałożonymi na Rosję za jej atak na Ukrainę. Przypomniał, że Węgry poparły poprzednie pięć pakietów sankcji, ale kwestia bezpieczeństwa energetycznego stanowi dla nich "czerwoną linię". A to bezpieczeństwo zapewnią nieprzerwane dostawy ropygazu oraz czynne rurociągi.

Węgry uzależnione od rosyjskich surowców

Wskazał też, że do ich kraju ropa może docierać tylko rurociągiem, a zarazem, że dwie trzecie ich zapotrzebowania na ten surowiec zaspokaja Rosja. Dlatego też odcięcie się od niej oznaczałoby duży wzrost cen surowców energetycznych oraz konieczną inwestycję rzędu kilkuset milionów forintów (ponad pół miliona euro) na zakład petrochemiczny.

Podkreślił, że miks energetyczny każdego z państw unijnych jest inny. Dlatego też szefowie państw i rządów państw członkowskich wspólnie uzgodnili, że Unia podejmie wyłącznie takie kroki, które będą uwzględniać różnice między poszczególnymi państwami.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Gazprom zakręci kurek. "To przyspieszy zmiany"
Teraz propozycja Komisji Europejskiej dotycząca embarga na dostawy ropy zlekceważyła tę jedność – stwierdził Peter Szijjarto.

Węgry blokują porozumienie unijne

Viktor Orban w ostatnich dniach odcinał się od pomysłu embarga i podkreślał wstrzymanie dostaw ropy to "bomba atomowa" zrzucona na węgierską gospodarkę. Słowa te powtórzył w poniedziałek w parlamencie szef węgierskiego MSZ. Dlatego też to właśnie do Budapesztu udała się przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen udaje się dziś po południu na Węgry, aby spotkać się z premierem Viktorem Orbanem. Omówią kwestie związane z europejskim bezpieczeństwem dostaw energii - napisał na Twitterze rzecznik KE Eric Mamer.

Wcześniej nieoficjalne źródła wskazywały, że Komisja Europejska jest gotowa ugiąć się w kwestii części państw członkowskich. Na stole był pomysł czasowego wyłączenia spod przepisów embarga trzech państw: Węgrów, Czechów i Słowacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
surowce
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP