Kokoszczyński z NBP: Wzrost inflacji przejściowy, nie wymaga gwałtownych działań

Obserwowany w grudniu i styczniu wzrost dynamiki inflacji ma charakter przejściowy i prawdopodobnie nie wymaga gwałtownych działań, uważa członek zarządu Narodowego Banku Polskiego (NBP) Ryszard Kokoszczyński.

Obraz

Podkreślił, że przyspieszenie inflacji w grudniu i styczniu powinno być rozpatrywane z uwzględnieniem tego, co "dzieje z cenami żywności, nie tylko w Polsce, ale i np. na Węgrzech dynamika wzrostu jest jeszcze wyższa". Doprecyzował, że chodzi m in. o ceny żywności nieprzetworzonej.

"Ten przyrost wskaźnika dynamiki cen, jaki obserwujemy w grudniu i w styczniu, jak sądzę, będziemy obserwować jeszcze przez czas jakiś, bierze się ze splotu kilku wyraźnie różnych czynników, których trwałość też może być różna" - powiedział Kokoszczyński na posiedzeniu senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.

"I w związku z tym, że większość z nich uważamy za przejściowe, toteż zakładamy, że przyrost dynamiki inflacji jest też zjawiskiem przejściowym" - dodał.

Zaznaczył, że wpływ na wzrost dynamiki inflacji mają m.in. warunki - jak powiedział - agrometeorologiczne, a także m.in. afrykański pomór świń. Dodał, że w przypadku wieprzowiny mamy do czynienia "ze wskaźnikami dwucyfrowymi i to nawet wysoko dwucyfrowymi.

"To jest klasyczny szok podażowy z powodów [...] niezależnych od procesów ekonomicznych, jak się wydaje mamy do czynienia z kłopotami po stronie podaży. Ale ponieważ wieprzowina jest nadal towarem popularnym i chętnie spożywanym, to reakcją na ten szok jest oczywiście gwałtowna dosyć zwyżka cen" - powiedział

W przypadku np. owoców i warzyw "mamy do czynienia z klasycznym cyklem, też mało ekonomicznym".

"Były kiepskie warunki w zeszłym roku, zbiory były dużo mniejsze niż średnia. Ponieważ duża część warzyw i owoców należy do produktów często kupowanych, no to i one zareagowały stosunkowo szybko dynamiką cen niż np. średnia za ostatnie pięć lat" - tłumaczył członek zarządu NBP.

Zjawisko wzrostu dynamiki inflacji widoczne jest także w ostatnich miesiącach np. w usługach.

"Mamy do czynienia tutaj z rzeczą spektakularną, jaką jest podwyżka cen, związanych ze śmieciami, mamy do czynienia ze wzrostem cen prądu, zarówno w części usługowej jak i towarowej" - podkreślił.

"Ale trzeba przyznać, że w usługach są również składniki, gdzie inflacja ma charakter w jakimś sensie typowo ekonomiczny" - dodał.

Wskazał, że dotyczy to np. gastronomii czy hoteli. " Ze spokojem przypisujemy temu, że to jest zjawisko dość standardowe, w gospodarkach, które stają się coraz zamożniejszymi. [...] Wzrost cen w tej części usług np. być może ma charakter raczej popytowy" - zaznaczył.

Kokoszczyński podkreślił, że dopóki GUS nie ogłosi dokładnej struktury wag wszystkich składowych koszyka inflacyjnego, nie można stanie dokładnie zdekomponować tego przyrostu inflacji między grudniem a styczniem na poszczególne składniki.

"Niemniej dość wyraźnie jesteśmy przekonani, że spora część tego przyśpieszenia inflacyjnego, jakie obserwowaliśmy w danych za styczeń ma w dużej mierze charakter splotu cenników o przeważającym charakterze nazwijmy to umownie administracyjnym" - dodał.

Przypomniał, że w marcu NBP opublikuje nową projekcję inflacyjną.

"Nie jestem w stanie dzisiaj powiedzieć, jakie będą przewidywania dotyczące średniego wskaźnika inflacji za rok 2020, ale na pewno nie będą takie niskie" - podkreślił.

Wskazał, jednak, że przyśpieszenie inflacji ma charakter przejściowy." I gwałtownych przeciwdziałań prawdopodobnie nie wymaga" - podsumował członek zarządu banku centralnego.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) informował wcześniej, że inflacja średnioroczna wyniosła 2,3% w 2019 r. (wobec 1,6% w 2018 r.) oraz że w styczniu 2020 r. inflacja konsumencka wyniosła 4,4% r/r (wobec 3,4% r/r w grudniu).

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ceny prądu w 2026 r. Jest deklaracja ministra
Ceny prądu w 2026 r. Jest deklaracja ministra
Podsumowali dwa lata rządów Tuska. Oto co się dzieje z gospodarką
Podsumowali dwa lata rządów Tuska. Oto co się dzieje z gospodarką
Odłożyła na emeryturę 350 tys. zł. Pieniądze przejął ZUS. RPO komentuje
Odłożyła na emeryturę 350 tys. zł. Pieniądze przejął ZUS. RPO komentuje
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.12.2025
"Złote karty" z wizerunkiem Trumpa. Rusza składanie wniosków
"Złote karty" z wizerunkiem Trumpa. Rusza składanie wniosków
Wraca spór z Czechami. Domagają się od Polski działań
Wraca spór z Czechami. Domagają się od Polski działań
Media: USA proponują przywrócenie dostaw rosyjskiej energii do Europy
Media: USA proponują przywrócenie dostaw rosyjskiej energii do Europy
Amerykanie przejęli tankowiec. Prokurator generalna ujawnia szczegóły
Amerykanie przejęli tankowiec. Prokurator generalna ujawnia szczegóły
ZUS wkracza do akcji. Domaga się zwrotu zasiłków sprzed lat
ZUS wkracza do akcji. Domaga się zwrotu zasiłków sprzed lat