Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Chęć do realizacji zysków przeważyła

0
Podziel się:

Dzień pauzy jest rynkowi niezwykle potrzebny. Dzisiaj mieliśmy do czynienia z takim zatrzymaniem w zwyżce, ale nowe rekordy też ujrzeliśmy.

Chęć do realizacji zysków przeważyła

Już o poranku można było zaobserwować korekcyjne nastroje w Azji i to pomimo bardzo udanej sesji na Wall Street. Inwestorzy nie odebrali najlepiej danych z Chin, gdzie wzrost gospodarczy za I kw. tego roku wyniósł aż 11,9 proc. (prognozy mówiły o 11,7 proc.). Dlaczego lepsze dane były gorzej odebrane? Inwestorzy obawiają się przegrzania gospodarki i wzrostu inflacji. Co ciekawe marcowe dane o CPI nie potwierdziły takiego scenariusza, gdyż wzrost cen był mniejszy niż w lutym i skromniejszy od prognoz.

Inne publikowane dzisiaj dane bardziej wpisywały się w korekcyjny scenariusz, niż te zza Wielkiego Muru. Cotygodniowe dane o ilości nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosły aż 484 tys., czyli zmierzają ku poziomowi 500 tys. a nie 400 tys., czego powszechnie się oczekuje. Podobnie produkcja przemysłowa choć wzrosła w marcu o 0,1 proc m/m to mówiło się o większej dynamice.

Rynek jest relatywnie odporny na gorsze wiadomości, a tych dobrych wciąż nie brakuje. Przykładowo wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Nowego Jorku zaskoczył pozytywnie. Jednak dane regionalne w ostatnim czasie są przez inwestorów traktowane po macoszemu, co pewnie doprowadziło do obojętnego stosunku rynku do lepszej publikacji. Ważniejszym i to lokalnym czynnikiem była rekomendacja zarządu KGHM co do wypłaty dywidendy o wartości zaledwie 3 złotych na akcję. Kurs przez to spadał i ciążył na indeksach.

Sam indeks choć sesję rozpoczął od wzrostu ustanawiającego nowy rekord, to później poddał się korekcie. Spadki trwały do południa, gdzie byki przejęły kontrolę i próbowały kontrować. Ostatecznie spadki były kosmetyczne, co głównie było zasługą doprego otwarcia za oceanem.

Na rynku walutowym euro nie wytrzymało naporu złych informacji z Grecji. Niekończącej się historii mamy ciąg dalszy, z CDS'ami dla Hellady na nowych rekordowych poziomach i spekulacjach (szybko zdementowanych), że nie będzie emisji obligacji w dolarach. Eurodolar spadał, a wraz z nim osłabiał się złoty, ale w stosunku do dolara. W relacji do euro panowała względna stabilizacja z tendencją do umacniania się naszej waluty pod koniec dnia.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)
MONEY.PL na skróty

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.