Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW: Amerykanie zabrali naszym zyski

0
Podziel się:

Nie tak inwestorzy w Warszawie wyobrażali sobie zakończenie sesji. Przed godziną 15:30 mało kto się spodziewał, że WIG 20 spadnie o ponad 1,5 procent, a WIG o niemal 1 procent.

GPW: Amerykanie zabrali naszym zyski

Wszystko za sprawą spadków na początku handlu za oceanem. Dow Jones, S&P 500 oraz Nasdaq zgodnie wystartowały poniżej środowych poziomów. W kolejnych minutach notowań sytuacja tylko się pogarszała.

Reakcja amerykańskich inwestorów była o tyle dziwna, iż o 14:30 naszego czasu podano zaktualizowane dane o tamtejszym PKB w drugim kwartale. Okazało się, że spadł on w porównaniu do wcześniejszego kwartału o 1 proc., czyli mniej niż oczekiwali analitycy, których zdaniem największa gospodarka świata skurczyła się o 1,5 procent.

Po raz kolejny się okazało, że rodzimi inwestorzy w ostatnich tygodniach podejmują swoje decyzje w oparciu o przebieg sesji za oceanem. Nic bowiem nie wskazywało przed rozpoczęciem tamtejszej sesji, że na koniec dnia możemy być na minusach.

Po wczorajszym spadku indeksu WIG20 poniżej 2250 punktów, dzisiaj udało się bykom ponownie powrócić do gry. Początek sesji przyniósł kosmetyczny wzrost, ale już po kilku minutach zyskiwał on ponad 0,7 procent. W kolejnych godzinach handlu podskoczył ponad 1 procent, na którym utrzymywał się do startu giełdy w USA.

Głównym impulsem dla naszych inwestorów były lepsze od oczekiwań wyniki finansowe największego polskiego. PKO BP w II kwartale wypracował ponad 609 mln zł zysku netto. Tymczasem analitycy spodziewali się, że zarobił na czysto między 467 a 592 mln złotych.

Nieco więcej szczęścia niż posiadacze akcji największych spółek mieli akcjonariusze najmniejszych firm notowanych na warszawskim parkiecie. sWIG80, jako jedyny z głównych indeksów GPW zakończył dzień na plusie.

Dzisiejsza sesja ponownie dobitnie pokazała, że wśród inwestorów nie ma zbyt dużej wiary w kontynuowanie wzrostów, z którym mamy do czynienia od początku wakacji. Ich nerwowość świadczy, że nie liczą za bardzo na to by akcje, które posiadają miały jeszcze duży potencjał do wzrostów. Przy byle wahnięciu pozbywają się ich, by nie stracić zbytnio z wcześnijeszych dużych zysków.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)