Piątkowa sesja niczym nie zaskoczyła. Przy niemal pustym kalendarzu publikacji makroekonomicznych wszystkie główne indeksy warszawskiego parkietu wystartowały pod kreską. Dwa z trzech ze stratą również finiszowały. WIG20 zniżkował 0,46 proc. a mWIG40 stracił 0,04 procent. Jedynie sWIG80 notowania zakończył symbolicznie nad kreską.
Handlujących na warszawskim parkiecie do kupowania akcji nie zachęciły lepsze od oczekiwań dane o nastrojach niemieckich przedsiębiorców. Mimo neutralnego startu notowań za Oceanem nieco skurczyła się skala spadków, przez co WIG20 kończył sesję wyznaczając dzienne maksimum
W indeksie największych spółek najlepiej wypadły dziś PGNiG i Lotos, które zyskały odpowiednio 1,7 i 0,8 procent. Najmocniej straciły natomiast Bioton (-5 proc.), Asseco Poland (-1,4 proc.) oraz CEZ (-1,3 proc.)
Olbrzymi popyt na akcje giełdy
Najważniejszą wiadomością z polskiego rynku w tym tygodniu było rozpoczęcie zapisów na akcje GPW dla inwestorów indywidualnych. Od poniedziałku każdy może złożyć zapis na minimalnie 10, a maksymalnie 100 akcji warszawskiej giełdy po 43 złote za walor.
Mimo że mogą to zrobić jeszcze do przyszłej środy przedstawiciele biur maklerskich już teraz mówią o olbrzymim zainteresowaniu ofertą. Zdaniem analityków to ciekawa propozycja i warto rozważyć zapisanie się na akcje giełdy.
Niestety oferta GPW jest znacznie mniejsza od obu tegorocznych prywatyzacji, co w połączeniu ze zbliżonym popytem zapewne sprawi, że redukcja znacznie zmniejszy potencjalny zarobek.
Chiny podniosły stopy
Najważniejszą wiadomością ze świata była natomiast zaskakująca decyzja Ludowego Banku Chin o podwyżce stóp procentowych. Ta wiadomość zdecydowanie nie ucieszyła inwestorów giełdowych, którzy środową sesję zakończyli wyraźnie pod kreską.
Bank centralny drugiej pod względem wielkości gospodarki świata podniósł główną stopę procentową o z 5,31 do 5,56 procent. Stopa depozytowa została natomiast podwyższona z 2,25 do 2,50 procent. To pierwsza podwyżka stóp procentowych w Chinach od niemal trzech lat.* *
Wyniki lepsze od oczekiwań już nie wystarczają?
Bardzo duży wpływ na notowania na światowych parkietach miały wyniki finansowe za trzeci kwartał publikowane przez największe amerykańskie spółki. W tym tygodniu swoimi osiągnięciami pochwaliły się między innymi Apple, IBM, Bank of America, Goldman Sachs, Citigroup czy Coca Cola.
Mimo że w większości przypadków wyniki finansowe spółek okazywały się lepsze od prognoz przygotowywanych przez analityków, nie wszystkie ceny rosły. Inwestorzy najwyraźniej zaczęli zauważać, że coś jest nie tak skoro z jednej strony Fed planuje ożywianie gospodarki przez _ dodruk dolara _, a z drugiej sporo _ lepsze od oczekiwań _ są wyniki spółek.