Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Nadal pod kreską

0
Podziel się:

Na rynku akcji dobre dane makroekonomiczne nie na długo wsparły kupujących.

GPW: Nadal pod kreską

Marek Knitter, godzina 15:45* Na rynku akcji nie uda się bykom znacząco poprawić bilansu tego tygodnia. *

Początek sesji w Stanach Zjednoczonych przyniósł spadek głównych indeksów. Nie pomogły także dane makro. Okazało się, że w lipcu sprzedaż detaliczna w USA wzrosła o 0,4 proc. w relacji miesięcznej, natomiast sprzedaż z wykluczeniem samochodów była wyższa o 0,2%. Rynek oczekiwał nieco lepszych odczytów, prognozując wzrosty odpowiednio o 0,5 proc. i 0,3 proc.

Na naszym parkiecie po spadku pod kreskę indeks WIG20 oscyluje w okolicach 2460 punktów. Popyt nie ma większych sił, aby mocniej podnieść wskaźnik.

Marek Knitter, godzina 12:27* Na rynku akcji dobre dane makroekonomiczne nie na długo wsparły kupujących. Gracze w napięciu oczekują na kolejne z USA. *

Nie na długo zawitał optymizm na rynkach akcji. Indeksy w Europie ponownie notowane są pod kreską. Nasz WIG20 ponad dwie godziny utrzymywał się nad poziomem wczorajszego zamknięcia. W oczekiwaniu na kolejne dane inwestorzy najwyraźniej postanowili skrócić pozycje.

Z indeksu WIG20 na lidera wysunął się KGHM, który pokazał bardzo dobre wyniki kwartalne. Większość jednak spółek notuje spadki. Pod kreską są akcje wszystkich banków. Około 2 procent tracą walory TP SA i PKN Orlen.

Sytuacje nie poprawiają notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy. Wszystko wskazuje na to, że początek sesji będzie udany jedynie dla niedźwiedzi.

Łukasz Pałka, godz. 9.30

Niemcy zaskoczyli dość dobrymi danymi dotyczącymi wzrostu PKB w drugim kwartale. Wynik na poziomie 2,2 procent kw./kw.jest lepszy od oczekiwań analityków

Najwięcej wśród blue chipów (prawie 4 procent) zyskuje KGHM, który pochwalił się dzisiaj bardzo dobrymi wynikami za czwarty kwartał. Zyskują również spółki finansowe, BRE i PZU.

Dane dotyczące niemieckiego PKB mogą dzisiaj okazać się wsparciem dla kupujących i pozwolić na odreagowanie ostatnich spadków.

GPW: Zadecydują wiadomości z gospodarki

Paweł Zawadzki, godz. 6.00

Czy piątek trzynastego będzie dla inwestorów pechowy, czy może choć trochę uda im się poprawić humory po spadkach w pierwszej części tygodnia? O tym powinny zadecydować, licznie dziś publikowane, wiadomości ze światowej gospodarki.

Po trzech z rzędu spadkowych sesjach na GPW w końcu nieco powiało optymizmem. W czwartek WIG20 finiszował zyskując niemal 0,5 procent. Jednak po wczorajszej sesji na Wall Street inwestorzy mogą czuć się lekko zawiedzeni. Początek notowań dawał bowiem nadzieję, że mimo gorszych od oczekiwań danych makro i wyraźnych spadków na otwarciu notowań za Oceanem, głównym indeksom uda się wyjść nad kreskę.

Tak się jednak nie stało. Szanse na to, że zaraz po rozpoczęciu sesji nie pogłębimy spadków w tym tygodniu, daje jednak fakt, że wczoraj na Wall Street niemal przez całą sesję dominowali kupujący. Mimo że większy od oczekiwań analityków spadek PKB w drugim kwartale tego roku odnotowała Grecja, a gorsze od prognoz dane napłynęły zarówno ze strefy euro (produkcja przemysłowa), jak i ze Stanów Zjednoczonych (liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych)
, to główne indeksy mocno nie straciły.

W nieco dłuższym horyzoncie czasowym sytuacja staje się coraz bardziej niepokojąca. Słabe dane z amerykańskiego rynku pracy sprawiają, że zdecydowanie mniej realny staje się scenariusz zakładający, że to właśnie konsumenci, po okresie państwowego dofinansowywania, będą w stanie wziąć na swoje barki ożywienie gospodarki. Słabsza od oczekiwań jest zresztą większość publikowanych wskaźników makro. Mocno w górę nie podciągną już indeksów lepsze wiadomości ze spółek, bo sezon publikacji wyników finansowych za drugi kwartał w USA właściwie już dobiegł końca.

Niepokoić może także sytuacja, którą obecnie widzimy na wykresie WIG20. Trzy pierwsze sesje tego tygodnia uwidoczniły, że coraz mocniej swoją siłę zaczynają pokazywać sprzedający. Wartość handlu na całym parkiecie podczas wczorajszej, lekko wzrostowej sesji tylko nieznacznie przekroczyła miliard złotych. Oznacza to, że była mniejsza niż obroty podczas dwóch wcześniejszych tylko w przypadku dwudziestu największych spółek. Niezbyt optymistyczną wiadomością jest także to, że WIG20 dzieli dosłownie krok od najbliższego wsparcia (2450 punktów), a kolejne znajduje się o niemal 100 pkt niżej.

Czy ten tydzień zakończymy w humorach takich, w jakich kończyliśmy pierwsze trzy sesje, czy może nastroje będą nieco lepsze? Kluczowe będą wiadomości z gospodarki, bo porównując do wcześniejszych czterech sesji, dziś kalendarz pęka w szwach. Rozpoczyna się jeszcze przed rozpoczęciem notowań danymi o niemieckim (8:00) i francuskim PKB (8:45). Kolejne będą wiadomości z całego Eurolandu - PKB w drugim kwartale oraz bilans handlu zagranicznego w czerwcu (11:00).

Zakończenie sesji upłynie już pod dyktando wiadomości ze Stanów Zjednoczonych. Pierwsze zaprezentowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej i inflacji konsumenckiej (14:30). Na sam koniec Uniwersytet Michigan przedstawi indeks sentymentu wśród amerykańskich konsumentów (15:55), a Departament Handlu zaprezentuje dane o zapasach niesprzedanych towarów (16:00). Jest także polski akcent - prezentowany o 14-tej, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych. Jednak w natłoku znacznie istotniejszych informacji ze świata nie będzie on miał żadnego wpływu na przebieg notowań.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)