Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: Tydzień należał do byków

0
Podziel się:

Na GPW udało się przebić poziom 2500 punktów na indeksie WIG20. Szkoda, że sił nie starczyło na znacznie więcej.

GPW: Tydzień należał do byków

Ubiegły piątek zakończyliśmy sesję w dobrych humorach. Indeks WIG20 zakończył wtedy tydzień na poziomie 2476 punktów. W mijających dniach udało nam się poprawić tą statystykę i ostatecznie jesteśmy o około 50 punktów wyżej. Szkoda, że w ostatnim dniu tego tygodnia nie udało się zamknąć sesji na plusie.

Początek tygodnia przyniósł dobre informacje z kilku rodzimych blue chipów, które wyciągnęły główne indeksy warszawskiego parkietu na niewielkie plusy. WIG i WIG20 zakończyły sesję niemal pół procent powyżej piątkowego zamknięcia, a mWIG40 i sWIG80 zyskały po około 0,4 procent. Obroty dla całego rynku wyniosły ponad 1,4 mld złotych z czego aż 20 procent przypadło na średnie spółki wchodzące w skład mWIG40.

Niezłą atmosferę tamtego dnia na parkiecie popsuły informacje, że TPSA będzie musiała zapłacić duńskiemu operatorowi telekomunikacyjnemu DPTG niemal 1,6 mld złotych odszkodowania zasądzonego przez sąd arbitrażowy w Wiedniu. To spowodowało przecenę akcji telekomu o prawie trzy procent.

We wtorek mieliśmy małą zadyszkę popytu. Niechętni do kupowania akcji inwestorzy za Oceanem nie przekonali do zakupów handlujących na rodzimym parkiecie. WIG20 rozpoczął i zakończył sesję pod kreską, a dzienny zakres wahań nie przekroczył 20 punktów. Ostatecznie indeks największych spółek finiszował tracąc 0,36 procent. Odpowiednio 1,1 i 0,3 proc. zniżkowały mWIG40 i sWIG80.

Kolejny dzień przyniósł jednak znaczącą odmianę nastrojów. Duże zainteresowanie polskimi obligacjami oraz poprawa nastrojów na giełdach w Europie w drugiej części sesji oraz dobry początek notowań w USA wywindowały główne indeksy w Warszawie na poziomy nieobserwowane od miesiąca.

WIG20 około południa przebił psychologiczny poziom 2500 punktów, od którego sukcesywnie się oddalał, kończąc sesję na ponad dwuprocentowym plusie i ponad 30 punktów nad ponad tą granicę. WIG zyskał ponad 1,6 procent i tym samym na GPW obserwowaliśmy największe wzrosty spośród liczących się giełd w Europie.

W czwartek wydawało się, że rozpoczniemy atak na kolejne szczyty, a tymczasem mieliśmy problemy zaraz już po starcie. Inwestorów handlujących na rodzimym parkiecie do kupowania akcji nie zachęciły ani lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki, ani udany start notowań na Wall Street. Indeks największych spółek finiszował 0,21 procent powyżej wczorajszego zamknięcia, czyli do poziomu 2535 punktów. Nieco lepiej wypadł mWIG40 (+0,52 procent), a słabiej sWIG80 (+0,17 procent).

W piątek WIG20 tylko przez moment był powyżej zamknięcia. Szybko spadł pod kreskę i do końca sesji nie był już wstanie się dźwignąć. Jednak nie była to tylko nasza słabość. Pogorszenia się nastrojów na giełdach w Europie można upatrywać w spadkach w niemieckim sektorze bankowym. Akcje Deutsche Banku straciły na wartości ponad pięć procent po informacji, że zamierza on wyemitować akcje za ponad 11 mld euro. Pieniądze te mają zostać przeznaczone na zwiększenie udziałów w Postbanku.

Otwarcie na Wall Street miało bardzo dynamiczny charakter. Najpierw indeksy otwarzyły się na plusach, aby po chwili zanurkować mocno w dół. Sytuacja jednak szybko się odwróciła i byki ponownie wypchnęły wskaźniki nad kreskę. To również pomogło odrobić straty niektórym parkietom w Europie. Niestety nie wszystkim.

Ostatecznie indeks WIG20 zakończył tydzień na poziomie 2524 punktów, co oznacza spadek o 0,45 procent. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1,2 mld zł.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)