Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: USA dały sygnał do sprzedaży

0
Podziel się:

Nie udało się bykom utrzymać zajętych pozycji. Zakończyliśmy sesję tracąc 3,3 proc.

GPW: USA dały sygnał do sprzedaży

GPW w Warszawie podążała za giełdami w Ameryce już od kilku tygodni. W ślad za indeksem S&P 500 można było odczytać z dużą dokładnością jak może zachować się nasz parkiet. Tym razem było tak samo. Jak tylko okazało się, że dojdzie do silnej korekty w USA nasz indeks wręcz zanurkował pod kreskę.

Inwestorzy oczekiwali korekty, ale zapewne nie pod wpływem tak słabych danych. Mogą one bowiem doprowadzić do znacznie dłuższej korekty niż się spodziewa rynek. Otóż około godziny 16. Naszego czasu Amerykański Instytut Zarządzania Podażą poinformował, że publikowany przez niego indeks ISM-usługi (pokazuje kondycję sektora usług w Stanach Zjednoczonych), spadł w lipcu do 46,4 proc. z 47 proc. w czerwcu. Dane bardzo negatywnie zaskoczyły ponieważ po wcześniejszych dobrych danych tutaj również oczekiwano lepszego odczytu. Analitycy spodziewali się wzrostu tego wskaźnika do 48,2 proc. Słabsze okazały się również dane dotyczące rynku pracy.

Nie pomogły nawet nieco lepsze czerwcowe dane o zamówieniach w amerykańskim przemyśle. Wzrosły one o 0,4 proc., podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,2 proc. Inwestorzy w USA postanowili dokonać realizacji zysków tym samym przypieczętowując spadek naszych indeksów.

Po opublikowaniu dobrych wyników przez BZ WBK dobre nastroje trwały tylko do czasu publikacji danych w USA. Do grona spadających spółek z indeksu WIG20, a mających poważny wpływ na jego notowania należy bez wątpienie zaliczyć KGHM, TP SA i Pekao. W przypadku tej ostatniej spółki doszło dzisiaj do sporej wymiany akcji w transakcjach pakietowych co było związane z zapowiedzią sprzedaży resztówek przez Skarb Państwa.

Ostatecznie indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 2061 punktów co oznacza spadek o 3,3 proc. Obroty na całym rynku wyniosły niecałe 1,3 mld zł.

Nie udało się bykom utrzymać zajętych pozycji. Zakończymy sesję pod kreską.

Godzina 15:55* *

Sesje w USA rozpoczęły się od spadków. Tym samym nasze krajowe byki utraciły ewentualne wsparcie z ich strony. Na naszym parkiecie praktycznie już wszystkie duże banki znajdują się pod kreską. Również KGHM i inne spółki surowcowe nie mogą sobie poradzić z naporem zleceń sprzedaży.

GPW: I już pod kreską

Godzina 13:35

Nie udało się bykom utrzymać zajętych pozycji. Część graczy przystąpiła do realizacji zysków.

Do grona spadających przyłączył się KGHM Polska Miedź, który ma bardzo duży wpływ na indeks WIG20. Po sprzedaży w transakcjach pakietowych kilka milionów akcji Pekao również i ta spółka mocno traci. Sytuację na naszym parkiecie może poprawić jedynie dobry początek sesji w USA.

GPW: Byki jeszcze nad kreską

*Na rynku akcji niewielką przewagę nadal mają byki. Czy dobre wyniki BZ WBK wystarczą do końca sesji? *Godzina 12:00, Marek Knitter

Sektor bankowy na GPW zachowuje się całkiem przyzwoicie, oprócz Pekao SA. Na razie trudno określi dlaczego akcje tej instytucji spadają, Może to być zwykła niewielka korekta lub zapowiedź sprzedaży pakietu przez Skarb Państwa. Również TP SA znajduje się pod kreską, a także znajduje się na liście do sprzedaży.

Z mniejszych spółek trudno nie zauważyć wzrostu cen akcji spółki Immoeast. Firma zanotowała dużą stratę, ale jednocześnie wzrost przychodów. Walory spółki zyskują ponad 25 proc.

GPW: Kupujący wciąż aktywni

Godzina 9:31, Jacek Mysior

Środowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od spadków głównych indeksów. Szybko jednak udało się wyciągnąć je nad kreskę.

Po dwóch kwadransach od otwarcia WIG20 znajdował się blisko 1 proc. nad kreską. Popytowi sprzyja fakt, że na Wall Street nie doszło do oczekiwanej korekty. Z kolei sektor bankowy będą wspieraćzaskakująco dobre wynikiBZ WBK, które zostały opublikowane przed sesją.

Marek Knitter, godz. 6:46

Na rynku akcji możliwy jest powrót byków. Niekoniecznie muszą oni jednak wytrwać do końca sesji.

Sytuacja nadal nie jest jasna. Od początku roku nasz indeks największych spółek na GPW urósł całkiem sporo, choć mniej niż inne wskaźniki jak choćby węgierski BUX. W ostatnim czasie WIG20 bardzo mocno był skorelowany z S&P 500. W USA spodziewano się korekty po przekroczeniu przez ten wskaźnik poziomu 1000 punktów. Tymczasem nic się takiego nie dzieje.

Początek sesji w Stanach Zjednoczonych był dosyć trudny. Najpierw humory inwestorom popsuły taniejące surowce, a potem szwajcarski bank UBS, który poinformował o większej od oczekiwań kwartalnej stracie. Główne indeksy rozpoczęły więc sesję pod kreską.

Jednak dane z rynku nieruchomości poprawiły nieco nastroje. W czerwcu indeks podpisanych umów kupna domów na amerykańskim rynku wtórnym wzrósł o 3,6 proc. w relacji miesięcznej, po wzroście o 0,8 proc. w maju. W relacji rocznej indeks ten wzrósł o 6,7 proc. Rynek oczekiwał, że będzie to wzrost o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca i o 3 proc. rok do roku.

Ostatecznie indeks S&P 500 zyskał 0,30 proc., a Dow Jones 0,36 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq zwiększył swoją wartość o 0,13 proc. Jeżeli więc ktoś spodziewał się wczoraj głębokiej korekty na Wall Street to mocno się zawiódł. Może to pomóc naszym bykom ponownie wkroczyć na parkiet. Chyba, że tym razem strach zwycięży ze chciwością.

Po południu sytuacja może się skomplikować, bo poznamy m.in. dane dotyczące rynku pracy w USA, indeks ISM dla usług (oczekiwana jest poprawa), wnioski o kredyt hipoteczny i raport Challengera. Wszystko to znajdzie swoje odbicie w notowaniach zarówno w USA jak i w Europie.

Wczoraj Skarb Państwa poinformował, że zamierza sprzedaż resztówki spółeknotowanych na GPW. Już rozpoczęły się zapisy na akcje Pekao. W tej transakcji pośredniczy Dom Maklerski Banku Handlowego. W kolejce czeka już Telekomunikacja Polska. Raczej nie powinno być problemu z upłynnieniem tych pakietów. Warto więc zwrócić uwagę kto w ostatecznym rozrachunku nabędzie te papiery.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)