Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW w dół przy niewielkich obrotach

0
Podziel się:

We wtorek indeksy od początku sesji spadały, pogorszenie nastrojów na zagranicznych rynkach wyraźnie zniechęciło inwestorów do zawierania transakcji.

GPW w dół przy niewielkich obrotach

We wtorek indeksy od początku sesji spadały, pogorszenie nastrojów na zagranicznych rynkach wyraźnie zniechęciło inwestorów do zawierania transakcji.

Widoczny na naszym parkiecie już podczas poniedziałkowej sesji marazm, utrzymywał się także dzisiaj. Obroty w trakcie dnia były bardzo niewielkie, a gracze oczekiwali na dalszy rozwój wydarzeń na rynku amerykańskim. Na GPW solidarnie traciły wszystkie indeksy, niedźwiedzie nastroje dodatkowo potęgowały spadki na innych giełdach w Europie Zachodniej z powodu obaw o dalszą kondycję sektora finansowego. Wpływ mieli również analitycy JP Morgan, którzy ocenili, że Lehman Brothers może odpisać 4 mld dolarów z powodu pogorszenia sytuacji na rynku nieruchomości.

Atmosfery w trakcie sesji nie poprawiła lepsza publikacja indeksu koniunktury niemieckiego instytutu ZEW, który w sierpniu wzrósł do -55,5pkt. (prog.-62pkt.) z -63,9pkt. w lipcu. Inwestorzy nie zareagowali także na lepsze wyniki kwartalne opublikowane przez sieć Home Depot, zysk spadł mniej niż oczekiwali analitycy i był na poziomie 71 centów na akcję. Wszystkie informacje okazały się mało znaczące w porównaniu z danym makroekonomicznymi, które zostały opublikowane przed sesją na Wall Street i wywołały mocne spadki na europejskich parkietach.

Dane z amerykańskiego rynku nieruchomości okazały się gorsze od prognoz. Większy spadek inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych, który jest najniższy od 1991 roku oraz mocny spadek wydanych pozwoleń na budowy domów w połączeniu ze wzrostem inflacji PPI w lipcu w Stanach Zjednoczonych, doprowadziły do nerwowej końcówki na giełdach w Europie Zachodniej. Podobnie końcówka sesji przebiegała na GPW, indeks WIG20 bez większych problemów dotarł do poziomu 2550 punktów i zakończył sesję spadkiem o 2,60%. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 straciły 1,87% i 2,10%.

Dzisiejsza sesja pomimo małych obrotów pokazała, w jakiej kondycji jest obecnie nasz parkiet. Niewielka presja strony podażowej dała efekt w postaci mocnego spadku indeksów. Wymowa wtorkowej sesji jest mało optymistyczna, jeśli warunki zewnętrzne nie ulegną poprawie, to osiągnięcie poziomu 2500 punktów przez indeks WIG20 w tym tygodniu jest bardzo realne. Pogorszenie nastrojów na świecie może sprawić, że część wstrzymujących się do tej pory inwestorów zacznie wychodzić z rynku, co jest dodatkowym zagrożeniem dla naszego parkietu.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)