Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Michał Fronc
|

GPW: W oczekiwaniu na dane z USA

0
Podziel się:

Czwartkową sesję giełdy na Wall Street rozpoczęły na plusach wsparte m.in. przez lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy.

GPW: W oczekiwaniu na dane z USA

Jednak ten skromny optymizm nie utrzymał się długo, a główne indeksy szybko zeszły poniżej poziomów poprzedniego zamknięcia, kończąc dzień na minusach. Ostatecznie indeks Dow Jones spadł o 0,74 proc., S&P 500 o 0,77 proc., natomiast technologiczny Nasdaq stracił 1,07 proc. Najsłabiej zaprezentowały się wczoraj akcje spółek technologicznych, energetycznych oraz finansowych.

Widać, że nastroje na rynku są dosyć pesymistyczne, gdyż inwestorzy szybko przeszli do porządku dziennego nad lepszym odczytem liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, skupiając się na zaplanowanej na dziś rewizji amerykańskiego PKB za drugi kwartał oraz wystąpieniu szefa Fed. Oczekuje się, że dynamika PKB zrewidowana zostanie z 2,4 proc. do 1,4 proc. w ujęciu zannualizowanym, jednak nawet wynik trochę powyżej oczekiwań może już zostać odebrany przez rynek negatywnie. Dodatkowo jeśli szef Fed w swoim wystąpieniu zasugeruje konieczność dalszego stymulowania amerykańskiej gospodarki, to możemy być dziś świadkami dosyć solidnych spadków.

Nastroje były podzielone na dzisiejszej sesji azjatyckiej, gdzie wzrosty przeplatały się ze spadkami. Tokijki indeks Nikkei 225 odbił dziś, zyskując 0,95 proc., wsparty przez lekkie osłabienie jena. Na rynku pojawiły się plotki na temat konferencji premiera Japonii, który miałby się odnieść do kwestii zbytniej aprecjacji krajowej waluty. Jednak jeśli nie padną żadne konkretne propozycje jak przeciwdziałać tej sytuacji to spodziewać można się dalszego testowania cierpliwości japońskich władz i grania na umocnienie jena, co ciągnąć będzie tokijski indeks w dół.

Przewagę spadków obserwować można na dzisiejszej sesji europejskiej. Inwestorzy na Starym Kontynencie również nerwowo wyczekują na dzisiejsze dane zza oceanu. Podobnie jak na Wall Street także w Europie słabo radzą sobie spółki energetyczne. Spadki odnotowują również spółki z sektora finansowego. Jeśli dzisiejsza reakcja rynku okaże się zdecydowanie negatywna to być może poznamy kierunek dla indeksów na najbliższe tygodnie.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)