Paweł Zawadzki, godz. 16:30
Największym beneficjentem znakomitej koniunktury na światowych giełdach tradycyjnie okazał się indeks największych spółek, który wzrósł dziś o 2,5 procent. Dzięki temu sesję zakończył na poziomie 2693 punktów.
Znacznie skromniejsze, niższe od 1 proc. wzrosty zanotowały indeksy spółek średnich i małych. Siłę kupujących potwierdziły obroty, które tylko w przypadku największych spółek przekroczyły 2,2 mld złotych, a dla całego parkietu przekroczyły 2,6 mld złotych.
Wzrostom na warszawskim parkiecie nie przeszkodził nawet wyższy od oczekiwań wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu w Polsce. Analitycy spodziewali się wzrostu o 2,3 procent. Inflacja wyniosła natomiast 2,5 procent.
Lepsze od oczekiwań wyniki opublikowane przez najwieksze amerykańskie spółki poskutkowały niezłymi nastrojami za Oceanem w początkowej fazie sesji. Indeksy wystartowały zgodnie z tym, co wskazywały wcześniej kontrakty terminowe, czyli 0,6-0,7 proc. nad kreską. Po niemal 2-proc. rosły natomiast główne europejskie indeksy - niemiecki DAX i francuski CAC. Dzięki temu bardzo dobre nastroje na GPW utrzymały się już do zakończenia sesji.
Rosną także spółki
W indeksie największych spółek od rozpoczęcia sesji znakomicie radził sobie KGHM, któremu sprzyjała opublikowana po zakończeniu wczorajszej sesji wiadomość o nowym projekcie górniczym w Kanadzie.
Dziś akcje spółki z Lubina podrożały o 4,4 procent. Mocniej w WIG20 zwyżkowały jedynie Bioton i Pekao SA (po 5 proc.) oraz Telekomunikacja Polska (4,5 proc.).
Na szerokim parkiecie najlepiej wypadł Remak. Po tym jak spółka poinformowała dziś o zawarciu kontraktu wartego ponad 180 mln złotych, jej akcje podrożały o ponad 20 procent.
GPW: Kolejna dobra wiadomość, kupujący górą
Paweł Zawadzki, godz. 13:45
Do lepszych od oczekiwań wyników opublikowanych przez największego na świecie producenta procesorów i wyższej od prognoz produkcji przemysłowej w strefie euro dołączyły dobre wyniki jednego z największych na świecie banków inwestycyjnych - JP Morgan.
Indeks największych spółek od mniej więcej dwóch godzin jest notowany w okolicach 1,2-1,4 proc. powyżej wczorajszego kursu zamknięcia. Znacznie słabiej radzą sobie indeksy zrzeszające firmy średnie i małe. mWIG40 rośnie o 0,2, a sWIG80 o 0,5 procent.
W trzecim kwartale tego roku JP Morgan Chase zarobił netto 4,42 mld dolarów wobec 3,59 mld dolarów rok wcześniej. Oznacza, to zysk na akcję w wysokości 1,01 dolara na akcję. Prognozy analityków oscylowały natomiast w okolicach 90 centów na akcję.
Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy są obecnie notowane w okolicach 0,7-0,8 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia. To zapowiada niezłe otwarcie notowań na Wall Street. Przed nami publikacja inflacji w Polsce, jednak nie powinna ona znacząco wpłynąć na nastroje inwestorów.
GPW: Lepsze nastroje po danych z Eurolandu
Łukasz Pałka, godz. 11.20
Dane dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro powinny tchnąć jeszcze więcej optymizmu w inwestorów.
Eurostat opublikował właśnie najnowsze dane dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro. W sierpniu w ujęciu miesięcznym wzrosła ona o 1 procent, co jest wynikiem lepszym od wcześniejszych oczekiwań analityków.
Dobre dane ze strefy euro powinny zachęcić inwestorów do kupowania akcji. Wśród blue chipów najmocniejszy wciąż KGHM.
GPW: KGHM ciągnie WIG20 w górę
Łukasz Pałka, godz. 9.35
Zgodnie z tym, czego można było spodziewać się po wczorajszym sprawozdaniu Fed, handel na europejskich parkietach rozpoczął się dzisiaj od wzrostów głównych indeksów.
WIG20 od początku sesji zyskuje prawie 1 procent, głównie dzięki wzrostowi kursu KGHM, który poinformował wczoraj wieczorem o rozpoczęciu nowego projektu wydobywczego w Kanadzie. W czołówce polskich blue chipów również Pekao, Orlen i TVN.
Notowaniom na warszawskiej giełdzie obok wczorajszej sesji na Wall Street pomagają również dobre nastroje w Azji. O dalszych nastrojach zdecydują między innymi dane o produkcji przemysłowej w Eurolandzie, które poznamy o godzinie 11.
GPW: Fed uratuje inwestorów przed spadkami?
Łukasz Pałka, godz. 6.00
Tak nerwowo wyczekiwane przez rynek sprawozdanie z ostatniego posiedzenia Fed okazało się dość łaskawe dla inwestorów.
Wynika z niego, że amerykański bank centralny jest daleki od podwyżki stóp procentowych. Raczej będzie skupiał się na dalszym _ luzowaniu _ polityki monetarnej w celu napędzenia wzrostu gospodarczego w USA. Gdy do tych informacji dołożyć opublikowane już po sesji na Wall Street wyniki finansowe spółki Intel, które pobiły oczekiwania analityków, można dzisiaj spodziewać się wzrostowej sesji na warszawskim parkiecie.
Przez kilka ostatnich dni część inwestorów nie zabierała się za zakupy akcji, czekając właśnie na najnowsze informacje z amerykańskiego rynku. Te okazały się dobre, więc teraz powinny okazać się dla graczy impulsem do tego, by nadrobić nieco zaległości, i być może sięgnąć po kolejne rekordy.
Na warszawskiej giełdzie obok dużych spółek z WIG20 warto w tym kontekście zwrócić uwagę na małe firmy, które w ostatnich miesiącach w mniejszym stopniu uczestniczyły we wzrostach. W dzisiejszej analizie Money.pl prognozuje, które z nich dadzą inwestorom zyski w najbliższych miesiącach. To najczęściej firmy, po których analitycy spodziewają się znacznej poprawy wyników finansowych w drugiej połowie roku.
Wśród ważnych wydarzeń, które czekają dzisiaj inwestorów, jest przede wszystkim publikacja danych o produkcji przemysłowej w krajach strefy euro. Potem z kolei napłyną dane dotyczące wniosków o kredyty hipoteczne w USA oraz najnowsze informacje poświęcone wymianie handlowej USA. Jeżeli te wszystkie dane okażą się lepsze od prognoz, można spodziewać się większego optymizmu wśród inwestorów.