W ostatniej fazie sesji główne indeksy warszawskiego parkietu dość wyraźnie zyskały na wartości. WIG 20 wyszedł na chwilę nawet na 1 procentowy plus dzień zakończył jednak nieznacznie poniżej tego poziomu. Także WIG po otwarciu handlu za oceanem zaczął zyskiwać na wartości. Nad kreskę wyszedł także indeks średnich spółek mWIG. Nie udało się to natomiast wskaźnikowi najmniejszych firm, który zakończył dzień na minusach, jednak wyraźnie mniejszych niż jeszcze godzinę przed zamknięciem notowań.
Poprawa nastrojów w końcówce sesji jest wynikiem wzrostów na giełdach amerykańskich. Główne indeksy tamtejszego parkietu wystartowały około 1 proc. powyżej zamknięcia z piątku. Amerykańskich inwestorów do zakupów akcji zachęciły giełdy zagraniczne - szczególnie europejskie.
W następstwie informacji o podanej przez Komisję Europejską, że w 2010 roku wzrost gospodarczy w UE wyniesie 0,7 proc., a w 2011 roku 1,5, proc., od początku dnia w Europie indeksy głównych giełd utrzymywały się na plusach. Po otwarciu sesji w USA wzrosty przybrały na sile i około godziny 16.30 na giełdzie londyńskiej wynosiły ponad 2 procent, a frankfurckiej ponad 1,5 procent.
Spośród największych spółek notowanych na GPW najlepiej wypadł Cersanit, którego akcje wzrosły o 4,6 procent. Przez całą sesję dobrze radził sobie Asseco Poland, który zyskiwał ponad 2 procent, by zakończyć dzień na 1 proc. plusie. Do zakupów akcji tej spółki zachęciła rekomendacja wystawiona przez analityków DM Millennium, których zdaniem cena akcji docelowo powinna wynosić 72,9 złotych.
Największy wpływ na WIG 20 miał jednak wzrost o około 1 procent cen akcji PKO BP oraz TPSA. Obroty na obu spółkach wyniosły prawie 180 mln zł, czyli prawie 20 proc. dla całego rynku.
Drugi największy wzrost w skali całego rynku zanotowały dzisiaj akcje Pamapolu, które w następstwie informacji o podpisaniu kontraktu z brytyjskim Tesco na 50 mln zł, zyskały ponad 8 procent.
Pierwsza w świątecznym tygodniu sesja pokazała, że inwestorzy żyją już Świętami Bożego Narodzenia. Świadczą o tym stosunkowo niewielkie obroty, które dla WIG 20 wyniosły nieco ponad 600 mln zł, a dla całego rynku 920 mln złotych.
GPW: Inwestorzy nie kwapią się do zakupów
Arkadiusz Droździel
Nienajgorsze nastroje panujące na europejskich giełdach umiarkowanie przekładają się na sytuację w Warszawie.
Najwięcej na wartości zyskuje indeks największych spółek. Nieco gorzej natomiast radzą sobie średnie i małe spółki. Szczególnie dotyczy to tych drugich - indeks je grupujący utrzymuje się od początku sesji poniżej piątkowego zamknięcia.
O niezbyt dużym zaintersowaniu inwestowaniem na GPW świadczą niskie obroty, które po 13.00 wynosiły około 250 mln dla spółek z WIG 20 oraz nieco ponad 400 mln dla całego rynku.
WIG 20 na plusie utrzymuje się w największym stopniu dzięki TPSA. W efekcie informacji o planowanej redukcji zatrudnienia w spółce akcje narodowego telekomu zyskują około 1 procenta. Prawie 2 procent zysku swoim akcjonariuszom dają walory Asseco Poland. To wynik rekomendacji, jaką wydali analitycy DM Millennium, którzy uważają, że docelowa cena akcj spółki powinna wynosić 72,9 zł (obecnie około 62 złotych).
W trakcie dalszej części dzisiejszej sesji trudno się spodziewać znacznych wahań. Sytuacja na rynkach zagranicznych, które od początku dnia utrzymują się na umiarkowanych plusach, nie powinna się zbytnio zmieniać, ponieważ dzisiaj na rynek nie napłyną bowiem żadne istotne dane z gospodarki amerykańskiej jak również europejskich.
GPW: Spokojny początek świątecznego tygodnia
Łukasz Pałka, godz. 9.40
Po 40 minutach od rozpoczęcia handlu na GPW główne indeksy utrzymują się w okolicach piątkowego zamknięcia.
Liderem wśród blue chipów jest Polimex, którego kurs zyskuje ponad 1,3 proc. Spółka wygrała właśnie przetarg na inwestycję wartą ponad 400 mln zł. Niecały 1 proc. zyskuje również TP SA. Na minusach są za to CEZ, GTC i PGNiG. Wiele wskazuje na to, że dzisiejsza sesja upłynie w bardzo spokojnych nastrojach.
Paweł Zawadzki, godz. 6.00
Przed nami skrócony tydzień na warszawskim parkiecie. Handel akcjami odbywał się będzie tylko przez 3 dni. Zapewne nie zachęci to inwestorów do podejmowania kluczowych decyzji.
Kupno bądź sprzedaż akcji możliwe będą wyłącznie do środy. W czwartek i piątek sesje się nie odbędą.
Część inwestorów zapewne jest już na świątecznym urlopie. Na pewno są również tacy, których _ wolne _ przedłuży się do nowego roku. Handlować będą najwytrwalsi oraz ci, którzy wciąż _ walczą _ o jak najlepszy rezultat za 2009 rok.
Większość inwestorów pochwali się zyskiem, gdyż jest to rok, w którym na GPW dominowały wzrosty. Część z nich może chcieć zamknąć stratne pozycje, by zmniejszyć obciążenia podatkowe. Sprzedawać mogą również instytucje finansowe, które będą reorganizować swoje portfele, tak aby lepiej wyglądały ich roczne zestawienia i podsumowania. Te zjawiska nie powinny spowodować jednak znaczącej zniżki kursów WIG-u 20. W ciągu najbliższych dni najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia z niewielkimi zmianami tego indeksu.
Dobre zakończenie piątkowej sesji na Wall Street powinno spowodować, że giełda w Warszawie dzisiejszą sesję rozpocznie wzrostami. Piątkowe notowania na GPW przebiegały pod znakiem obaw o to, co wydarzy się w ostatniej godzinie notowań, kiedy ustalany jest kurs rozliczeniowy wygasających kontraktów terminowych. Przez to praktycznie niezauważona została wyższa od oczekiwań analityków wartość wskaźnika Ifo. Indeks obrazujący poziom nastrojów wśród niemieckich przedsiębiorców wzrósł do poziomu 94,7 punktów, wobec 93,9 w listopadzie.
Dziś w kalendarzu nie ma żadnych istotnych publikacji makroekonomicznych. Pod tym kątem znacznie lepiej wyglądają wtorek i środa. We wtorek poznamy indeks zaufania konsumentów Gfk w Niemczech, wskaźniki koniunktury w Polsce oraz PKB za trzeci kwartał i sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA.
W środę opublikowane zostaną listopadowa stopa bezrobocia i sprzedaż detaliczna w Polsce, a ostatni raz zebrana w dotychczasowym składzie, Rada Polityki Pieniężnej ogłosi poziom stóp procentowych. Na samo zakończenie środowej sesji z gospodarki amerykańskiej napłynie informacja o sprzedaży nowych domów.