Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Huśtawka nastrojów na Wall Street

0
Podziel się:

Drugi dzień miesiąca przyniósł znaczące wahania na Wall Street. Dow Jones po poniedziałkowych spadkach o prawie 700 punktów, wczoraj na zamknięciu zyskał ich 270, kończąc dzień z ponad 3-procentowym zyskiem.

Drugi dzień miesiąca przyniósł znaczące wahania na Wall Street. Dow Jones po poniedziałkowych spadkach o prawie 700 punktów, wczoraj na zamknięciu zyskał ich 270, kończąc dzień z ponad 3-procentowym zyskiem.

Rosły również S&P500 i NASDAQ odpowiednio o 4 proc. i 3,7 proc. Indeksy pociągnęły do góry głównie walory spółek z sektora finansowego, począwszy od General Electric. Akcje tej firmy wzrosły o ponad 13 proc., po opublikowaniu informacji o zachowaniu dotychczasowego poziomu dywidendy. Za GE podążyły m.in. Citigroup, Bank of America czy Merrill Lynch, wszystkie zyskując ponad 10 proc.

Poprawił się również sentyment inwestorów do wielkiej trójki producentów samochodowych, czyli General Motors, Forda i Chryslera, które przedstawiły Kongresowi swoje plany na restrukturyzację, oraz zwiększyły do 34 mld USD prośbę o rządowe wsparcie. Nastroje poprawiły również oświadczenia Fed o rozszerzeniu zakresu pomocy dla amerykańskich banków. Giełdy azjatyckie podążyły za Stanami Zjednoczonymi - indeks Nikkei225 zamknął dzisiejszą sesję z 1,8 proc. zyskiem. Najmocniej zwyżkowały akcje japońskich sieci detalicznych, takich jak Seven & I Holdings, czy Bals, które odnotowały w listopadzie znaczne wzrosty sprzedaży. Spadała za to Honda, w wyniku słabnącego popytu zewnętrznego.

Europejskie parkiety kolejny dzień z rzędu rozpoczęły sesję się w negatywnych nastrojach. O ponad 6 proc. spadały walory znaczącego producenta energii atomowej, francuskiego EDF, po ogłoszeniu wezwania na 50 proc. akcji grupy Constellation Energy. W pierwszej godzinie notowań polski WIG20 wykazywał niezdecydowanie, oscylując wokół poziomu wczorajszego zamknięcia.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)