Nie były publikowane żadne istotne dane makro, a w otoczeniu około rynkowym też nie zaszły istotne zmiany, które mogłyby zainicjować większe ruchy cenowe. Z tego powodu z technicznego punktu widzenia po sesji wczorajszej nie zaszły istotne zmiany na głównych wykresach w USA.
Indeks S&P500 nadal znajduje się w krótkoterminowym wzroście, a na wykresie jest widoczna prawie klasyczna struktura popytowa zwana odwróconą formacją głowy z ramionami. Wysokość tej formacji wyznacza minimalny wzrost tego indeksu w okolice poziomu poprzedniego szczyty. Jednocześnie poziom w okolicy 1110 punktów stanowi obecnie linię obrony dla nadal aktualnego krótkoterminowe scenariusza wzrostowego.
Indeks Wig w okolicy oporów
Nasz rynek na sesji wczorajszej kontynuował wzrost jednak po zachowaniu się rynku na notowaniach dziennych i kształcie świecy w układzie dziennym indeksu Wig widać już pewne zmęczenie strony popytowej. Indeks szerokiego rynku Wig zbliża się do ważnych stref oporu. Na wykresie w układzie dziennym świecowym jest to obszar wyznaczony przez wcześniej ukształtowaną formację okna bessy.
Na wykresie w układzie minutowym znajdujemy się tuż poniżej wcześniejszej strefy konsolidacji. Z drugiej strony brak na razie jawnych wskazań do zdecydowanego odwrotu. W obecnej sytuacji dość ryzykowne wydaje się otwieranie nowych pozycji na rynku akcji. Natomiast dla inwestycji podjętych wcześniej należy jedynie podciągnąć wyżej linie obrony. Najbliższe sesje powinny wykazać czy obecny wzrost to nowy impuls wzrostowy (na razie koncepcja mniej prawdopodobna) czy też mamy tylko do czynienia z kolejnym elementem średnioterminowej korekty.