Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Cymcyk
|

Rynek mieszkaniowy ciągle w zapaści

0
Podziel się:

Nieudana próba wyjścia powyżej 1720 pkt. zakończona szybkim cofnięciem może jutro stworzyć kupującym spory problem.

Rynek mieszkaniowy ciągle w zapaści

Początek czwartkowej sesji to wchodzące ostatnio do standardu ruchy rynku bez jednoznacznego kierunku. WIG20 zszedł na minusy by za chwilę pokonać wczorajsze maksimum i notować 1,5 proc. plusy.

Indeksy PMI dla sektora usług i produkcji w Niemczech okazały się parę punktów lepsze niż oczekiwano, co pomogło zwłaszcza zachodnim rynkom. Gracze zupełnie zignorowali zgodny z prognozami spadek zamówień w przemyśle Eurolandu, który w ciągu roku skurczył się o 34,5 proc.

Po dwóch godzinach od otwarcia rynek wszedł w totalny marazm trwający niemal do końca sesji. WIG20 pozostawał tuż poniżej 1720 pkt. oczekując na jakiekolwiek impuls zewnętrzny. Identycznie zachowywały się sektory małych i średnich spółek. Perspektywa wybicia stawała się jednak coraz bardziej odległa wraz z małym obrotem, malejącą aktywnością i publikacją informacji makroekonomicznych.

Dane ze Stanów o pojawieniu się nowych 640 tysięcy bezrobotnych sprostały oczekiwaniom, ale nie wpłynęły na rynki. W sumie już ponad 6,14 mln ludzi w USA pobiera zasiłek i nic nie wskazuje na to by ta liczba miała się zmniejszać. Nie zniechęciło to jednak popytu do próby podniesienia WIG20. Akcja wyprowadzenia rynku na 2 proc. plusy przeprowadzona w samej końcówce skończyła się równie szybko jak zaczęła. Po informacji z sektora nieruchomości z USA wzrosty znikły i rynek cofnąŁ się do poziomu skąd nastąpiło wybicie. Okazało się, że sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA spadła o 3 proc., a dodatkowo ceny nieruchomości spadły o 12 proc. Tak słabe dane były sporym szokiem dla większości graczy, którzy raczej spodziewali się dobrych informacji po ostatnich pozytywnych sygnałach płynących z tego sektora. Jak widać, poprawa z zeszłego miesiąca była tylko jednorazową zmianą i rynek mieszkań pozostaje w głębokiej zapaści.

Nieudana próba wyjścia powyżej 1720 pkt. zakończona szybkim cofnięciem może jutro stworzyć kupującym spory problem. Z jednej strony podejście okazało się na tyle proste, że udało się go dokonać małymi siłami, z drugiej ewidentnie brak wsparcia zachodnich rynków powstrzymuje przed dalszymi ruchami. Z całej sesji można wyciągnąć jednak pozytywne wnioski, ponieważ udało się zakończyć niewielkim wzrostem przy słabnącym złotym i minusach zagranicznych rynków. To duży plus dzięki, któremu przewagę nadal utrzymuje popyt.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)
MONEY.PL na skróty

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.