Zaskakujące dane z amerykańskiej gospodarki i decyzja Banku Australii wprawiły dzisiaj w doskonałe nastroje inwestorów na giełdach w całej Europie. W tyle nie pozostawał również rynek surowców. Złoto osiągnęło swoje historyczne rekordy.
W rezultacie indeks największych spółek WIG20 zyskał 3,3 proc., WIG 2,52 proc. Trochę wolniej rosły małe i średnie spółki: mWIG40 poszedł w górę o 1,03 proc., a sWIG80 o 0,89 proc.
WIG 20 tak wysoki wzrost zawdzięcza przede wszystkim bankom i spółkom surowcowym, które mają największy udział w indeksie, a dzisiaj najmocniej szły do góry. PKO BP i BRE zyskały ponad 4 proc., a Pekao ponad 3 proc. Z kolei PKN Orlen i Lotos poszły w górę o ponad 3 proc. Mocno (+4,09 proc.) zwyżkował też KGHM.
Najwyższe obroty notował dziś bank Pekao SA. Jak podaje PAP, w kilkunastu transakcjach pakietowych właściciela zmieniło dzisiaj 900 tys. akcji tej spółki.
Po wczorajszych bardzo dobrych danych ze Stanów Zjednoczonych można dzisiaj było spodziewać się zielonego otwarcia na GPW. Patrząc jednak na ostatnie sesje, zaskakujące może wydawać się tylko to, że tak duże wzrosty udało się utrzymać do końca sesji. Bykom w całej Europie sprzyjał brak innych istotnych danych makroekonomicznych, a także niespodziewane podniesienie stóp procentowych przez bank centralny w Australii. I chociaż sam fakt, że to Australia podnosi cenę pieniądza z naszego punktu widzenia nie jest bardzo istotny, to liczy się to, że jako pierwszy kraj z G20 Australia uznała najwyraźniej, że kryzys się kończy i czas zacząć myśleć o perspektywach wzrostu inflacji.
Emocje na światowym rynku podgrzewały dzisiaj również ceny złota, które skoczyło do najwyższego w historii poziomu.
Dzisiejsze wzrosty na giełdzie, choć wysokie, nie przesądzają jeszcze o tym, którą stronę podąży rynek w najbliższych dniach. O nastrojach inwestorów może przesądzić m.in. początek publikacji wyników kwartalnych spółek w USA.
Łukasz Pałka, godz. 16.15
Zielone otwarcie na nowojorskiej giełdzie jeszcze bardziej zachęciło inwestorów nad Wisłą do kupowania akcji dużych spółek. WIG 20 na kilkanaście minut przed zakończeniem sesji zyskuje ponad 3,5 proc.
Liderem wśród blue chipów jest bank PKO BP, który zyskuje ponad 5 proc. Przypomnijmy, że od jutra na giełdzie będzie można handlować prawami poboru akcji PKO BP. Bardzo dobrze radzą sobie też spółki surowcowe, KGHM zyskuje ponad 4 proc.
Zielenią się też indeksy w całej Europie, choć wzrosty są mniejsze niż w Polsce.
Łukasz Pałka, godz. 12.10
Duże spółki ciągną giełdę w górę. Cała Europa na zielono.
Dobre dane z USA poprawiły nastroje inwestorom na wszystkich parkietach Europy. O godzinie 12 indeks WIG 20 zyskuje ponad 2,5 proc.
WIG 20 idzie w górę głównie dzięki spółkom mającym największy udział w tym indeksie. KGHM zyskuje prawie 4 proc. Bardzo dobrze radzi sobie również Orlen (+3,5 proc.), a także PKO BP (+2,5 proc.).
W górę idą dzisiaj indeksy w całej Europie. Główne indeksy w Wielkiej Brytanii i Niemczech zyskują po około 1,5 proc.
Jacek Mysior, godz. 9.30
Poniedziałkowa zwyżka indeksów na Wall Street stała się doskonałą okazją dla rodzimych graczy do odreagowania silnej piątkowej przeceny.
W pierwszych minutach handlu w Warszawie WIG20 wspiął się ponad poziom 2200pkt zyskując 2 proc. na wartości. Pozytywne nastroje dominują na największych europejskich parkietach, choć przewaga kupujących powoli topnieje. Mimo znikomej liczby danych publikowanych podczas wtorkowych notowań, kluczowa dla losów warszawskiej sesji będzie reakcja amerykańskiego rynku akcji, gdzie ostatnio coraz trudniej o dobre informacje i pozytywne nastroje.
Łukasz Pałka, godz. 6:00
Zwyżki na Wall Street sugerują _ zielone _ otwarcie notowań na GPW. Nasz rynek jest jednak w kiepskim stanie i raczej nie ma co oczekiwać znacznych zwyżek.
Po lepszych od prognoz analityków danych z amerykańskiej gospodarki wczoraj indeksy na nowojorskiej giełdzie przez cały czas utrzymywały się na plusach i w ten także sposób zakończyły sesję (S&P +1,49 proc., Dow Jones +1,18 proc., Nasdaq +0,98 proc.).U nas z kolei dużym wahaniom towarzyszyły wczoraj bardzo małe obroty (niespełna 900 mln), co świadczy o zniechęceniu inwestorów do kupowania akcji w obawie przed głębszą korektą.
Dlatego, pomimo wzrostów w USA, trudno spodziewać się dzisiaj radykalnej poprawy nastrojów, tym bardziej, że odreagowanie piątkowych bardzo dużych spadków było wczoraj bardzo słabe. To nie najlepiej świadczy o nastrojach inwestorów, którzy na razie obserwują sytuację i czekają, by rynek wreszcie złapał jakiś konkretny kierunek.
Kalendarz makroekonomiczny jest dzisiaj praktycznie pusty. Poznamy tylko produkcję przemysłową w Wielkiej Brytanii za wrzesień, ale te dane nie będą miały żadnego wpływu na polski rynek.
ZOBACZ TAKŻE:
Co zrobić, by nie stracić na nowej emisji PKO BP.Dzisiaj kolejny ważny dzień, jeżeli chodzi o nowe akcje PKO BP. Osoby, które w ostatni czwartek po sesji posiadały na rachunkach akcje banku, dostaną dzisiaj swój przydział tzw. praw poboru akcji z nowej emisji. Będą je mogły wykorzystać do zapisów na akcje PKO BP bądź sprzedać na rynku przed 15 października. Prawa poboru wejdą do giełdowego obrotu jutro.