Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Kubiak
|

Umiarkowany optymizm na początku tygodnia na GPW

0
Podziel się:

Skala i styl zwyżki okazały się jednak mało przekonywujące, co należy wiązać raczej z dużą biernością strony podażowej niż faktyczną siłą popytu.

Pierwsze w tym tygodniu notowania przyniosły wzrosty wszystkich indeksów na warszawskim parkiecie. Skala i styl zwyżki okazały się jednak mało przekonywujące, co należy wiązać raczej z dużą biernością strony podażowej niż faktyczną siłą popytu.

Przez większość sesji niewiele się działo, a indeksy poruszały się w trendach horyzontalnych. Tą niewielką zmienność potwierdziła dodatkowo wartość obrotu, która wyraźnie spadła i nieznacznie przekroczyła marne 600 milionów złotych.

Do bardziej zdecydowanych zakupów nie zachęciły inwestorów w Warszawie ani znaczące piątkowe wzrosty rynków amerykańskich, ani też dzisiejsze plusy rynków azjatyckich i zachodnioeuropejskich. W efekcie WIG oraz WIG20 zyskały na koniec dnia odpowiednio 0,73 i 0,85 procent, podobnie jak mWIG40 i sWIG80, które również wzrosły niespełna jeden procent.

W gronie największych spółek wyraźniej zyskały akcje BZWBK, PKNOrlen, KGHM oraz korzystające na słabnącym złotym Cersanit oraz Bioton. Z kolei przed publikacją wyników po sesji za drugi kwartał wyraźniej, bo prawie dwa procent, straciły papiery Asseco Polska.

Na szerokim rynku dało się zauważyć utrzymujące się zainteresowanie kapitału spekulacyjnego akcjami spółek będących eksporterami. W tej grupie walorów znalazły się m.in. akcje Groclinu, Barlinka oraz Krosna.

Przebieg sesji oraz zmiany głównych rynkowych barometrów nie wnoszą zbyt wiele nowego do oceny rynku, który pozostaje od ubiegłego tygodnia wyraźnie słabszy od światowych pakietów. Utrzymująca się pasywność strony popytowej może świadczyć, że główne indeksy wciąż czekają na dalszą korektę lipcowej dynamicznej fali wzrostowej.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)