Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zapału do kupowania nie starczyło na długo

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja na warszawskiej giełdzie, mimo iż zakończyła się wzrostami głównych indeksów, nie daje zbyt wiele powodów do zadowolenia.

Zapału do kupowania nie starczyło na długo

Poziom 2 360 punktów (czyli dzienne maksimum osiągnięte na otwarciu wtorkowej sesji) w przypadku WIG-u 20 okazał się barierą przy której zdecydowanie uaktywniła się podaż. Dość szybko indeks największych spółek spadł do poziomu minimum sesji a dalsze próby odrobienia strat nie dawały wymiernych rezultatów. Słabo zachowały się również giełdy zachodniej Europy oraz za oceanem.

Dzisiejsze otwarcie nie zapowiada się więc najlepiej - osobiście uważam, że środową sesję możemy rozpocząć od niewielkich minusów. Czy spadki się pogłębią, zależeć będzie w dużej mierze od skutecznej obrony przez ,,byki" poziomu 2 330 punktów na WIG-u 20 - szanse na taki scenariusz zwiększy poprawa nastrojów na głównych europejskich parkietach. Jeśli strona popytowa nie zdoła ,,utrzymać" wspomnianego poziomu, ewentualna przecena może sprowadzić indeks ,,blue-chipów" w okolice 2 300 punktów. Ograniczeniem dla wzrostów będą poziomy 2360 i 2400 punktów.

W kalendarium na dzisiaj mamy dane o inflacji w Polsce, choć te nie powinny wpłynąć na GPW mogą znaleźć swoje odzwierciedlenie w kursie Złotego. Nasza waluta, po gwałtownym osłabieniu z przełomu września i października - powoli odrabia straty. Dla inwestorów z giełdy w Warszawie, ważniejsze będą nastroje po publikacji kolejnej serii wyników finansowych amerykańskich spółek - przed sesją poda je m.in. Boeing oraz Wells Fargo. Słabe ich przyjęcie praktycznie przesądzi o scenariuszu dzisiejszej sesji ...

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)