Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street: Najlepsze były banki

0
Podziel się:

S&P 500 zanotował kolejny nowy szczyt. Po południu doszło jednak do realizacji zysków.

Wall Street: Najlepsze były banki
(Tomás Fano/CC/Flickr)

Indeks S&P 500 zanotował kolejny nowy szczyt. Po południu doszło jednak do realizacji zysków.

Indeksy szybko zaczęły piąć się w górę. Inwestorzy poczuli się pewniej i próbowali zaatakować poziom 1180 punktów na indeksie S&P500. Podobnie jak na GPW w Warszawie inwestorom nie udało się obronić dłużej tego szczytu i doszło do realizacji zysków.
Indeks S&P 500 na koniec sesji zanotował spadek o 0,17 proc., a Nasdaq obniżył swoją wartość o 0,06 proc. Jedynie indeksowi Dow Jones udało się obronić przed niedźwiedziami i ostatecznie zakończył on symbolicznym wzrostem o 0,05 proc.

Nim nastąpiła realizacja zysków liderami wzrostów na rynku akcji były banki. Był to najlepszy sektor, choć pod koniec notowań część zysków stopniało. Bank of America wzrósł wczoraj o 1 proc., choć w trakcie sesji zyskiwał już 4,5 proc. Bank ten jest coraz bliżej swoich ubiegłorocznych szczytów. Wyróżniał się również Citigroup, który ostatecznie zyskał 2,9 proc. Zdaniem analityków pozytywnie podziałała m.in. informacja, że rząd przygotowuje się do sprzedaży posiadanego 27-proc. udziału w banku.

Należy również zauważyć, że echa kłopotów 10-milionowego kraju w Europie odczuły nawet rynki w Stanach Zjednoczonych. Słaba sprzedaż 7-letnich obligacji wraz z umacniającym się dolarem raczej nie pomogła graczom na parkiecie. Inwestorzy na otarcie łez otrzymali po raz kolejny zapewnienie ze strony Bena Bernanke, że gospodarka potrzebuje nadal niskich stóp procentowych.

Również dane makro stały tym razem po stronie byków. Okazało się bowiem, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 14 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 442 tys. Wynik okazał się lepszy niż 450 tys. prognozowane.

giełda
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)