Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Quercus TFI: WIG dotrze do poziomu 60-65 tys. pkt w scenariuszu bazowym w 2021 r

1
Podziel się:

Warszawa, 19.01.2021 (ISBnews) - Quercus Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (TFI) oczekuje w tym roku dwucyfrowych stóp zwrotu z polskich akcji. Indeks WIG w scenariuszu bazowym powinien dotrzeć do poziomu 60-65 tys. pkt, a we wzroście powinny partycypować wszystkie segmenty rynku - nie tylko mniejsze spółki, poinformował prezes Quercus TFI Sebastian Buczek. Rok 2021 powinien być rekordowy dla branży TFI, a wartość przepływów z depozytów do funduszy może sięgnąć kilkadziesiąt miliardów złotych. 

Quercus TFI: WIG dotrze do poziomu 60-65 tys. pkt w scenariuszu bazowym w 2021 r

"Głównym czynnikiem, który zdecydował, że rynki finansowe były w 2020 tak mocne, były banki centralne, które w ubiegłym roku 'wydrukowały' 4 bln USD, w roku 2021 powinny 'wydrukować' 2,8 bln USD, Widać po bilansach banków centralnych, że skala dodruku w ubiegłym roku była gigantyczna. Banki będą kontynuować dodruk w 2021 roku, choć w nieco mniejszym stopniu" - powiedział Buczek podczas wideokonferencji.

Zaznaczył, że olbrzymia płynność popycha światowe indeksy ku nowym szczytom wszechczasów m.in. nowy rekord DAX.

"Akcje na świecie stały się drogie albo bardzo drogie. Szczególnie mam tu na myśli spółki technologiczne, które były bohaterami roku 2020. To im pandemia 'sprzyjała', to te spółki były największymi beneficjentami, w związku z tym wyceny doszły do jakichś nienaturalnych poziomów. Oczywiście, częściowo można to tłumaczyć bardzo niskimi stopami procentowymi, dodrukiem pieniędzy przez banki centralne. Jednak konkluzja może być tylko jedna - akcje na świecie - szczególnie spółek technologicznych są w tej chwili bardzo drogie" - dodał.

Jak wskazał, warszawska giełda - szczególnie indeks WIG20 - ma olbrzymie zapóźnienia wynikające tego, co działo się w ostatnich kilku kwartałach w stosunku do tego, co działo się na innych rynkach wschodzących.

"Jest rekordowo duże odchylenie pomiędzy dużymi polskimi spółkami z GPW, a emerging markets, co zakładamy, powinno zostać częściowo domykane w trakcie roku 2021. I to jest pozytywna informacja dla naszej warszawskiej giełdy, bo jak widać ta korelacja na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat była bardzo wysoka" - zaznaczył.

Wśród czynników zewnętrznych wpływających w 2021 roku na polski rynek akcji Buczek wskazał m.in. na fakt, że walka z koronawirusem nie jest jeszcze skończona, ale szczepionki dają nadzieję na pokonanie pandemii w 2021 r. Wybory prezydenckie w USA zostały już rozstrzygnięte, co stwarza możliwość większej przewidywalności w polityce międzynarodowej.

"Pewnie rok 2021 będzie rokiem szczepionki, rok 2020 był rokiem maseczki, a rok 2022 będzie rokiem powrotu do normalności - zakładam, że będzie rokiem podróży. Banki centralne są cały czas aktywne, gdyby zadziała się większa korekta, to zakładamy, że banki centralne zwiększą swoją aktywność - 2,8 bln USD powinny 'wydrukować', co będzie zwiększać płynność w globalnym systemie finansowym. Wydaje się, że przejęcie władzy w Stanach jest pewne i żadne niespodzianki nas nie czekają. Jeden czynnik, który nam się nie podoba, to przegrzewanie niektórych aktywów - szczególnie na rynku amerykański. Mam tu na myśli te najbardziej spekulacyjne aktywa typu spółki technologiczne, jak np. Tesla. Te aktywa bardzo mocno podrożały, więc powinno dojść do jakiejś korekty" - powiedział Buczek.

Zaznaczył, że pozytywnym czynnikiem jest fakt, iż wyceny wielu polskich spółek są niskie z długoterminowej perspektywy.

"Podoba nam się przesuwanie pieniędzy z depozytów do funduszy inwestycyjnych. Zakładamy, że rok 2021 może być rokiem rekordowym dla funduszy inwestycyjnych w Polsce jeśli chodzi o skalę napływów. Może to być najlepszy rok w historii całego rynku"- podkreślił.

Jak dodał, również środki z PPK - chociaż w mniejszej skali, bo zeszły rok trochę je "poturbował", będą też cały czas zasilać co miesiąc polskie instrumenty notowane na warszawskiej giełdzie, polskie obligacje. Będzie to czynnik sprzyjający polskim aktywom.

Buczek przypomniał także, że w ostatnich tygodniach ub. roku pojawiła się szansa na rozwiązanie kwestii frankowej, co nie pozostaje bez znaczenia dla wycen banków.

"Przewodniczący KNF wyszedł z propozycją, która - uważam, że jest ciekawa - i powinna zostać przez banki zaakceptowana. Banki będą musiały wziąć na swoje barki koszty rzędu 30 mld zł, żeby rozliczyć kredyty frankowe tak jakby one były złotowymi. Mam nadzieję, że ten wariant zostanie przez banki zaakceptowany. Oczywiście, to wymaga jeszcze negocjacji, ustalenia, co się będzie działo ze wskaźnikami kapitałowymi niektórych banków, które wskutek tej ugody mogą przez jakiś czas nie spełniać tych kryteriów kapitałowych. Mam nadzieję, że do takiego porozumienia dojdzie i że będzie to nowe otwarcie dla sektora bankowego w Polsce, dzięki czemu 10 kolejnych lat sektor nie spędzi na sądzeniu się z własnymi klientami tylko skupi się na biznesie" - uważa prezes Quercus TFI.

Buczek wskazał, że polskie akcje są cały czas tańsze od zagranicznych, a wiele spółek ma bardzo atrakcyjne wyceny.

"Wycena polskich akcji jest wyższa niż była w I, II kwartale 2020 roku, ale i tak, jeśli zestawimy wyceny polskich akcji z akcjami zachodnioeuropejskimi, czy akcjami amerykańskimi, to można powiedzieć, że u nas nie jest drogo i ciągle jest bardzo dużo spółek, które są wycenione atrakcyjnie" - dodał.

Prezes Quercus TFI przypomniał, że w latach 2019 i 2020 spółki małe i średnie wróciły do łask - WIG20 spadł o 8%, WIG80 wzrósł o ponad 30% w ub. roku.

"W 2021 roku my stawiamy, że aż tak dużej różnicy pomiędzy notowaniami dużych a małych i średnich nie będzie, jak w roku 2020. Raczej zakładamy, że wszystkie segmenty powinny w tym roku zyskiwać na wartości na GPW, choć początek roku cały czas jest lepszy w wydaniu mniejszych i średnich spółek niż dużych. sWIG80 jest już na solidnym plusie, a WIG20 dopiero się odbijał i jest ponad 2% na plusie" - powiedział. Dodał, że w związku z tym Quercus już w drugiej połowie roku 2020 zwiększał ekspozycję również na duże spółki, m.in. na sektor bankowy.

Buczek wskazał, że w 2020 r. były dwa doskonałe momenty do zajęcia pozycji w polskich akcjach na przestrzeni 10 lat: marzec i październik. Obecne nastroje inwestorów ciągle są dalekie od optymizmu.

"W tej chwili powoli będziemy zmierzać w kierunku silnego optymizmu. Zakładamy, że do strefy silnego optymizmu powinniśmy dotrzeć w perspektywie od kilku do kilkunastu miesięcy. Jak tam dotrzemy, trzeba będzie się zastanawiać nad redukowaniem znowu polskich akcji. Dopóki tam się nie znajdziemy, to każdą najbliższą korektę, która wcześniej czy później pojawi się, należałoby wykorzystać do akumulacji akcji i do czekania, aż znów ten optymizm zacznie górować, a poziom wycen będzie znowu wysoki" - zaznaczył.

Buczek wskazał, że 2021 roku powinien być dobry dla warszawskiej giełdy, bowiem cały czas jest dużo spółek, które są nisko wycenione, nastroje inwestorów są dalekie od euforii, a przenoszenie pieniędzy z depozytów do funduszy inwestycyjnych dopiero się rozkręca.

"Rok 2021 powinien być rekordowy dla branży TFI. W skali całego roku powinniśmy przenieść z depozytów bankowych kwotę kilkudziesięciu miliardów złotych. Zakładamy, że coraz więcej pieniędzy będzie płynęło do produktów akcyjnych, strategii mieszanych, a w bardziej zaawansowanej fazie do produktów czysto akcyjnych" - powiedział Buczek.

Quercus TFI zakłada, że przez znaczną część 2022 roku stopy procentowe nie zostaną zmienione.

"Biorąc pod uwagę te czynniki zakładamy, że to będzie dobry rok dla warszawskiej giełdy. WIG powinien znaleźć się w przedziale w wariancie bazowym 60-65 tys. pkt, a w wariancie pozytywnym powinniśmy zmierzyć się z rekordem wszechczasów, który był ustanowiony w I kw. 2018 roku, czyli poziom 67-68 tys. pkt. Jest to w zasięgu możliwości naszych giełdy i zakładamy, że wszystkie segmenty rynku w tym wzroście powinny partycypować - nie tylko mniejsze spółki" - podsumował prezes Quercus TFI.

Wśród TOP10 pozycji Quercusa znalazły się: PKO BP, Erbud, Skarbiec TFI, Mo-Bruk, Selena, Dom Development, Bank Pekao, PZU, Oponeo, Dino.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
kiki
3 lata temu
teraz nagonka czs na ewakuacje