Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Skanska: Strategia dla segmentu biurowego, także w Polsce, raczej się nie zmieni

0
Podziel się:

Skanska ocenia, że obecna sytuacja na rynku biurowym, związana z pandemią, ma raczej przejściowy charakter i nie wpłynie na strategię spółki, poinformował ISBnews wiceprezes ds. sprzedaży i leasingu w spółce biurowej Skanska Arkadiusz Rudzki. Według niego, na polskim rynku pandemia przyspieszy zwrot ku rozwiązaniom hybrydowym z wykorzystaniem powierzchni elastycznych i zwiększanie powierzchni przypadającej na jednego pracownika.

Skanska: Strategia dla segmentu biurowego, także w Polsce, raczej się nie zmieni

"Skanska działa na rynku już od ponad 130 lat i w tym czasie mierzyła się z wieloma wyzwaniami czy okresami słabszej koniunktury. Jesteśmy globalną firmą, co w przypadku kryzysu jest ogromną zaletą - dzięki temu możemy czerpać doświadczenia z bardzo dojrzałych rynków takich jak Stany Zjednoczone, czy kraje skandynawskie. Dodatkowo współpraca międzynarodowa ułatwia rozwiązywanie złożonych problemów, a takim jest pandemia. W związku z tym, obecną sytuację traktujemy raczej jako okres przejściowy, który - pomimo oczywistych trudności z nim związanych - prędzej czy później minie, podobnie jak poprzednie kryzysy. Nie sądzę, aby wspomniana sytuacja mogła mieć znaczący wpływ na naszą strategię, która ma charakter długoterminowy i pozwala nam patrzeć na biznes w szerszym ujęciu" - powiedział Rudzki w rozmowie z ISBnews.

"Warto przy tym zwrócić uwagę także na model finansowania projektów biurowych Skanska, który opieramy na kapitale własnym. Z pewnością będziemy dostosowywać nasze bieżące plany do sytuacji na rynkach lokalnych. Naszą strategią przede wszystkim jest tworzenie najlepszych budynków, które są ponadczasowe oraz oferują najlepsze jakościowo na rynku środowisko pracy. Jako największy deweloper w Europie mamy również ambicję kreowania odpowiedzialnych trendów w branży - stąd nadal będziemy kontynuować strategię zielonego i zrównoważonego budownictwa" - dodał.

Rudzki nie ma wątpliwości, że biura wciąż będą potrzebne.

"To, że biura wciąż będą potrzebne jest bezdyskusyjne - zmianie natomiast ulegnie ich rola. W tym miejscu warto zauważyć, że powierzchnie biurowe stanowią istotny element budowania każdej organizacji, ducha zespołu, kreatywnej współpracy, a także odpowiadają za tworzenie kultury korporacyjnej w ramach firmy. Bardzo trudno dobrze zaopiekować te aspekty w formie online" - podkreślił.

"Uważam, że w najbliższym czasie na znaczeniu zyskiwać będą rozwiązania hybrydowe wykorzystujące m.in. operatorów powierzchni typu flex. Aby uzupełnić ofertę biurowców o elastyczne rozwiązania, coraz więcej deweloperów tworzy własne powierzchnie i koncepty elastyczne, inwestuje w ten segment biznesowy. Skanska jako pierwsza na rynku wykonała taki ruch, przejmując Business Link [największą sieć coworkingu i prywatnych biur na wynajem w Polsce] trzy lata temu. Dziś widzimy, że flexy idealnie wkomponowały się w tradycyjną przestrzeń biurową. Najemcy coraz częściej wykorzystują ją do swoich krótkoterminowych celów. Praca zdalna z pewnością zostanie z nami na dłużej, a dyskusja o przyszłości pracy będzie dla poszczególnych firm dyskusją o proporcjach pomiędzy pracą w biurze a home office. Proporcje te będą zależały od branży i charakteru działalności firm" - ocenił wiceprezes.

Zgodnie z jego słowami, z rozmów z najemcami wynika, że home office pozostanie jeszcze przez jakiś czas.

"Home office jako element modelu hybrydowego pozostanie z nami jeszcze przez jakiś czas. Widać to we wszystkich biurach i w rozmowach z najemcami. Niezależnie jednak od dalszego przebiegu pandemii, niezbędne jest określenie nowych zasad funkcjonowania w ramach przestrzeni pracy oraz jej odpowiednia adaptacja. Szereg rozwiązań, które wprowadziła w tym roku Skanska doskonale obrazuje skalę działań koniecznych do dostosowania jej do nowej rzeczywistości. Wyzwania z tym związane dotyczą przede wszystkim zwiększenia poziomu bezpieczeństwa, ale przy jednoczesnym zachowaniu komfortu, funkcjonalności. Nie bez znaczenia, szczególnie w przypadku Skanska, jest także kontynuacja tworzenia projektów w duchu zrównoważonego rozwoju" - powiedział Rudzki.

"Myślę, że ważne dla naszych najemców był fakt, jak szybko Skanska dostosowała się do nowej rzeczywistości w pandemii. Jeszcze w maju przygotowaliśmy swoje biura do powrotu pracowników. Zrobiliśmy to we współpracy z epidemiologiem i architektami. Sprawdziliśmy różne rozwiązania na sobie, a potem zebraliśmy je w 'Care for Life Office Concept'. Obejmuje on profesjonalne doradztwo dla najemców oraz wdrożenie nowych procedur bezpieczeństwa. Składają się na niego także zmiany w zakresie planowania przestrzeni i rearanżacji biur, bezdotykowa koncepcja biura, plan sanityzacji, a także dostosowanie systemów wentylacji i klimatyzacji" - wyjaśnił.

Zmianą, którą prawdopodobnie przyspieszy pandemia jest też "rozgęszczenie" pracowników w Polskich biurowcach.

"Mniejsze zagęszczenie osób przebywających w tym samym czasie w biurze jest oczywistym skutkiem wprowadzenia zasad dystansu społecznego. Warto zauważyć, że w Polsce liczba metrów kwadratowych przypadających na jednego pracownika była dużo mniejsza niż np. w krajach skandynawskich. Wydaje się więc, że w tym konkretnym przypadku COVID-19 będzie miał pozytywny wpływ na polskich pracowników, ponieważ komfort pracy w biurze na pewno dla nich wzrośnie m.in. dzięki temu, że będą mieli dla siebie większą przestrzeń. Na znaczeniu zyskuje oczywiście kwestia bezpieczeństwa powierzchni biurowych" - wskazał.

Wiceprezes wstępnie ocenił, że 2020 r. był - pomimo pandemii - bardzo owocny dla spółki biurowej Skanska w Polsce.

"Naszą największą transakcją związaną z najmem, a zarazem największą w historii polskiego rynku nieruchomości, była umowa z Grupą PZU w Generation Park Y. W tym roku sprzedaliśmy też dwa budynki w Warszawie. Pierwszą transakcją był marcowy zakup biurowca Generation Park Z za 98 mln euro przez Deka Immobilien, jednego z wiodących europejskich funduszy zarządzających inwestycjami w sektorze nieruchomości. Kolejna sprzedaż to ta z początku grudnia - Stena Fastigheter AB zakupiła Spark B za 70 mln euro. Spółka należy do Grupy Stena, dla której jest to pierwszy zakup w Europie Środkowo-Wschodniej. Transakcje te dowodzą, że nieruchomości biurowe wysokiej jakości, zaprojektowane i zrealizowane ze szczególną dbałością o zdrowie i dobre samopoczucie użytkowników oraz środowisko naturalne są szczególnie atrakcyjnymi aktywami w niepewnych czasach" - podkreślił.

"Oprócz tego, w tym roku zaprezentowaliśmy szybką i kompleksową reakcję na aktualną sytuację - 'Care for Life Office Concept'. Program obejmuje m.in. rekomendacje i konsultacje związane z nowymi procedurami bezpieczeństwa i higieny oraz dostosowaniem technologii do obecnej sytuacji pandemicznej. Uważam, że nasze budynki cieszą się dużą popularnością pośród najemców, ponieważ marka Skanska budzi zaufanie - od lat dbamy o najwyższą jakość i prestiż naszych inwestycji. Dzięki temu - pomimo pandemii - ten rok był dla nas bardzo owocny" - zakończył Rudzki.

Skanska w Polsce jest obecna poprzez trzy spółki - jako generalny wykonawca inwestycji oraz deweloper zielonych budynków biurowych i wysokiej jakości mieszkań.

Skanska Property Poland jest innowacyjnym deweloperem zielonych, ponadczasowych budynków biurowych, które tworzą środowisko dla rozwoju biznesu i dobrze wpisują się w otaczającą je tkankę miejską.

Tomasz Chaberko

budownictwo
nieruchomości
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)