"Pod koniec tygodnia zostaną opublikowane wstępne dane dot. wzrostu PKB w USA w II kw., które mogą wskazać na bardzo silne tempo wzrostu gospodarczego (nawet w granicach 5% kw/kw)" - czytamy w raporcie tygodniowym banku.
Zdaniem analityków, na takie prognozy wskazują dane dot. handlu zagranicznego oraz zapasów, co jednak przez zewnętrzne ośrodki analityczne jest oceniane jako wyprzedzające działania przed wzrostem ceł z początkiem lipca, stąd w II poł. roku tempo wzrostu gospodarczego z tego tytułu obniży się.
W bieżącym tygodniu opublikowane zostaną wstępne dane dot. indeksów koniunktury PMI w strefie euro w lipcu, ważne z punktu widzenia weryfikacji tezy o stabilizowanie się, na niższym poziomach, tempa wzrostu aktywności w strefie euro, po wyraźnym obniżeniu w I kw., podano także.
"Wydaje się, że w dalszym ciągu kluczowe dla rynków pozostaną wszelkie informacje dot. globalnej polityki handlowej oraz kwestii Brexitu. Na bieżący tydzień zaplanowane jest spotkanie przedstawicieli UE (przewodniczący KE oraz komisarz ds. handlu) z prezydentem USA, być może pojawią się nowe informacje dot. procesu negocjacji" - uważają ekonomiści.
Ich zdaniem, biorąc pod uwagę, oczekiwania podjęcia decyzji dotyczące Brexitu na październikowym szczycie UE w tygodniach kolejnych powinny pojawiać się także kolejne informacje dot. negocjacji KE z Wielką Brytanią. Brak postępów w negocjacjach będzie przekładać się na wyższe ryzyka tzw. twardego, czy nieuporządkowanego Brexitu, nawet przy powolnym tempie prac możliwy jest scenariusz kompromisu na tzw. ,,ostatnią chwilę" podczas grudniowego szczytu UE. Trudne negocjacje dodatkowo komplikuje niestabilna sytuacja polityczna w Wielkiej Brytanii i słabnące poparcie dla rządu T. May, przy rosnącej polaryzacji sceny politycznej.
"Na bieżący tydzień zaplanowane jest także posiedzenie rady EBC. Biorąc pod uwagę wyraźne nakreślenie średnioterminowych perspektyw polityki pieniężnej strefy euro na posiedzeniu w czerwcu, trudno oczekiwać jakichkolwiek zmian parametrów polityki pieniężnej. Dyskusja podczas konferencji prasowej będzie zapewne koncentrowała się na deklaracji terminu ewentualnego rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych, wobec pojawiających się głosów, że deklaracja czerwcowa wskazuje na zbyt odległy termin potencjalnych podwyżek" - czytamy także.
