Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Giełdy zapomniały o czarnym poniedziałku. 5-procentowe wzrosty w Europie

0
Podziel się:

Chińskie cięcie stóp procentowych wywołało we wtorek entuzjazm inwestorów.

Giełdy zapomniały o czarnym poniedziałku. 5-procentowe wzrosty w Europie
(Xinhua / eyevine/EAST NEWS)

Oczekiwana jest poprawa perspektyw drugiej gospodarki świata. Giełdy akcji w Europie poszły dynamicznie w górę, nadrabiając straty z poniedziałku. Rosły też notowania surowców, wszak Chiny są ich największym konsumentem na świecie.

Zdewaluowanie juana 11 sierpnia to był cios dla europejskich eksporterów. Jednym ruchem banku centralnego europejskie towary nagle stały się dla Chińczyków droższe. Łącznie ze spowolnieniem gospodarki Państwa Środka był to prognostyk, wskazujący na gorsze czasy m.in. dla producentów samochodów z Niemiec i Francji oraz komponentów do nich m.in. z Polski. Giełdy reagowały mocnymi spadkami.

Dzisiaj Ludowy Bank Chin dał impuls odwrotny. Redukując stopy procentowe o 0,25 punktu procentowego i tnąc rezerwy obowiązkowe z 18,5 do 18 proc. zachęcił krajowe banki do znacznego wzmożenia akcji kredytowej. A to da bodziec wzrostowy zarówno przedsiębiorstwom, jak i zwiększy konsumpcję Chińczyków.

Indeksy giełd w Chinach zamykały dzień mocnymi spadkami (Shanghai Composite stracił 7,6 proc.), ale to było jeszcze przed decyzją banku centralnego. Obecne wskazania kontraktów terminowych na chińskie indeksy rosną o 4,2 proc. a na indeks giełdy w Hong Kongu o 4,1 proc., co wskazuje, że jutrzejsza sesja powinna tam być wzrostowa.

Informacje z Pekinu bardzo poprawiły humory inwestorów w Europie. Niemiecki DAX zyskał we wtorek aż 5,0 proc., dzięki wzrostom firm motoryzacyjnych, takich jak BMW (+6,9 proc.), Daimler (+6,5 proc.) i Volkswagen (+6,5 proc.). Francuski CAC40 też zawdzięcza wzrost +4,8 proc. m.in. akcjom Renault (+6,8 proc.) i Peugeot (+6,9 proc.).

Największy wzrost zanotowała giełda w Atenach. Athex Composite zyskał +9,4 proc. A przecież poniedziałek był jednym z najgorszych dni dla greckiej giełdy - spadek -10,5 proc. - po tym jak ogłoszono rozpad rządu i rozpisanie wyborów.

Dzisiaj okazało się, że nie musi to jednak być wiadomość zła. Spada popularność rządzącej skrajnie lewicowej Syrizy, a w sondażach rośnie w siłę największa opozycyjna partia - Nowa Demokracja. Po lewicowych postulatach Syrizy, deklarowany konserwatywny liberalizm ND może wnieść oddech ulgi dla gospodarki i uwiarygodnić kraj w oczach wierzycieli.

Notowania dzienne na giełdach w Europie

Surowce w górę

Sytuacja poprawiła się na rynku surowcowym. Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły dzisiaj o 2,3 proc. do 43,69 dolara. Nie jest to dobra wiadomość dla akcji PKN Orlen, który zyskuje bardziej na spadkowych ruchach cen ropy, bo z opóźnieniem przenosi niższe ceny z giełd światowych na krajowe stacje benzynowe. Orlen stracił dzisiaj -1,2 proc. Globalna nadpodaż produkcji ropy związana z obawami spowolnienia gospodarki chińskiej trzyma jednak jej ceny nadal w pobliżu ponad sześcioletnich minimów. W poniedziałek ropa traciła -6 proc.

Rosły dzisiaj również notowania miedzi o +1 proc., co cieszy naszego krajowego potentata w jej produkcji. Akcje KGHM zyskały na zamknięciu 2,1 proc., oddalając się od sześcioletniego minimum 69,20 zł.

Notowania dzienne surowców

W Warszawie słabo przez Pekao i Orlen

Indeks WIG20 skończył jednak dzień zaledwie +0,7 proc. wzrostu. Za stosunkowo niewielkie odbicie - względem tego co działo się w Europie - odpowiadają akcje Pekao SA (-2,2 proc.) i wspomnianego wyżej PKN Orlen (-1,2 proc.). Spadała także Bogdanka (-5,6 proc.), której akcjonariusze nadal przeżywają wiadomość o wypowiedzeniu umowy przez Eneę i zapomnieli o stosunkowo dobrych wynikach półrocznych podanych w ubiegłym tygodniu.

Zaledwie +0,7 proc. wzrost odnotował indeks WIG-Banki. Nastrojów nie poprawiły potencjalne szanse na osłabienie ustawy o frankowiczach. Wniosek przeciwko Skarbowi Państwa zapowiedział główny akcjonariusz BPH, który stracił na przegłosowaniu tej ustawy około miliarda złotych. Podobne wnioski zapowiadają Commerzbank (właściciel mBanku)
i Raiffeisen Bank. Czytaj więcej

Potencjalne koszty dla budżetu w mogą ostudzić wyborcze działania posłów i po ewentualnych korektach Senatu ustawa nie musi być tak dla banków kosztowna. Do Senatu zwrócił się dzisiaj Związek Banków Polskich, prezentując propozycje poprawek, które mają osłabić negatywny wpływ ustawy na zyski banków. Zawierają one m.in. uwzględnienie kryterium zarobkowego.

- Zaproponowaliśmy, aby z możliwości, jakie daje ta ustawa, mogli skorzystać ci kredytobiorcy, którzy legitymują się dochodami niższymi niż przeciętna wielkość wynagrodzenia w dziale przedsiębiorstw - wskazał szef ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.

Proponowana jest też zmiana proporcji udziału w kosztach przewalutowania kredytów banków i klientów z 90:10 na mniej niekorzystną dla banków. Koszty restrukturyzacji kredytu to różnica między uzyskaną kwotą, a kwotą zadłużenia posiadaną, gdyby kredyt został udzielony w złotych.

Wall Street w górę, ale nie nadrabia czarnego poniedziałku

Na Wall Street dzisiejsze wzrosty nie rekompensują wczorajszych strat. Przemysłowy DJIA zyskuje +2,3 proc., S&P500 +2,5 proc., a technologiczny Nasdaq +3,0 proc.

Poprawa indeksu zaufania konsumentów publikowanego przez Conference Board nie wywołała fali optymizmu. Wskaźnik wzrósł z 91 pkt. po korekcie w lipcu do 101,5 pkt. w sierpniu. Indeks liczony jest na próbie 5000 gospodarstw domowych i pokazuje ich plany konsumpcyjne. Zbliżający się wrzesień i oczekiwany komunikat o konkretnym terminie podwyżek stóp procentowych Fed studzą nastroje.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)