Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Czas na kolejne wzrosty

0
Podziel się:

Według analityków indeks WIG20 w najbliższych tygodniach może przebić poziom 1900 punktów.

GPW: Czas na kolejne wzrosty
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Na rynku akcji spodziewane są dalsze wzrosty. Indeks WIG20 w najbliższych tygodniach może przebić poziom 1900 punktów.

Czwartkowa sesja na GPW, podobnie jak na innych giełdach, upłynęła pod znakiem silnych wzrostów. Indeks WIG20 od samego początku zdecydowanie zyskiwał na wartości. Do samego końca byki nie dały szansy, ani na minutę niedźwiedziom. Indeks WIG20 zyskał 6,95 proc.

[

]( http://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/wig20/ )Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zdaniem analityków ostatni dzień notowań w tym tygodniu powinien być równie udany. Czy jest jednak szansa na dłuższe odbicie w górę?

_ - Nie możemy mówić jeszcze o końcu bessy. Mimo dobrego marca na GPW, nie możemy powiedzieć, że mamy wzrostowy trend, który będzie trwał - uważa prezes Pioneer Pekao Investment Management Zbigniew Jagiełło. Zdaniem Alfreda Adamca z Noble Banku, dopiero po przekroczeniu poziomu 2000 punktów na indeksie WIG20 można zacząć mówić o ewentualnej kolejnej hossie. Na razie jednak jeszcze jest daleko do tego momentu. _ _ - Potrzeba do tego kilku dobrych informacji. Szczególnie dotyczy to USA. Jeżeli pojawią się pierwsze wyraźne zwiastuny poprawy w tamtejszej gospodarce będzie to sygnał, że pierwsza fala hossy się zbliża _ - dodaje Adamiec.

Dla wielu inwestorów obecne poziomy cen akcji już są bardzo atrakcyjne. Jednak czy w tej chwili warto ryzykować i przenosić swoje oszczędności na parkiet?

_ - Możemy powiedzieć, że mamy teraz wyprzedaż i warto kupować. Jeśli mam nadwyżki finansowe, to mogę inwestować na dłuższy okres. Ale jeśli zainwestuję i mam źle spać to lepiej tego nie robić, tylko włożyć pieniądze na lokatę i mieć spokój _ - uważa Zbigniew Jagiełło.

Podobnego zdania jest Krzysztof Rosiński, prezes zarządu GETIN Holding, który uważa, że obecnie jest to dobry moment, żeby kupować akcje _ po kawałku _, co tydzień lub co miesiąc, w niewielkich pakietach.

| KOMENTARZ ANALITYKA: WIG20 urośnie do 1900 punktów |
| --- |
| **Marek Rogalski , analityk DM BOŚ SA:

** Od lutego mamy do czynienia z trendem wzrostowym, który się jedynie zachwiał na początku tego tygodnia po informacji zza oceanu, że administracja Obamy nie wesprze przemysłu samochodowego. Jak się jednak okazało była to chwilowa reakcja rynków. Potencjalnie złe wieści, iż GE może zbankrutować nie wpłynęły już bowiem praktycznie w ogóle na decyzje inwestorów. Świadczy to o tym, że inwestorzy coraz mniejszą wagę przykładają do złych wiadomości. Taka postawa jest natomiast obserwowana, gdy inwestorzy przewidują lepsze czasy dla rynków. W tej sytuacji w najbliższych tygodniach można oczekiwać wzrostu WIG 20 do poziomu 1900 punktów. Dalszą perspektywę jest trudno przewidywać. Wszystko zależy od tego, w jakiej kondycji będzie gospodarka. Jeżeli
inwestorzy uznają, że amerykańska gospodarka najgorsze ma już za sobą to należy się spodziewać kontynuacji wzrostów. Ponadto do inwestorów, operujących na naszym rynku powoli dociera, iż spadki obserwowane od kilku miesięcy były za wysokie. Na rynku jest wiele spółek, które są tańsze niż mogłyby na to wskazywać fundamenty. Atrakcyjność Polski wzmacnia także fakt, iż co raz częściej jest ona traktowana jako jedyna - obok Turcji - oaza, gdzie w tym roku gospodarka będzie się - choć w wolnym tempie - ale jednak rozwijać. |

| KOMENTARZ ANALITYKA: Po pierwsze przebić 2000 punktów na WIG20 |
| --- |
| **Alfred Adamiec

główny ekonomista Noble Bank** Od listopada, grudnia 2008 roku polska giełda jest w trendzie horyzontalnym, który się charakteryzuje dużymi wahaniami. Na rynku panuje swoista spirala strachu. Posiadacze akcji nie aprobują już za bardzo obecnych poziomów cen, uważając je za niskie. Natomiast zdaniem potencjalnych kupujących są one jednak jeszcze za wysokie.To powoduje dość niską płynność rynku, co przekłada się na duże wahania kursów. Ten klincz będzie trwał do momentu, gdy WIG 20 przekroczy 2000 punktów. Wtedy można się spodziewać zwiększenia dynamiki wzrostów na naszym parkiecie. Obecnie jednak trudno jest prognozować, kiedy nastąpi pierwsza fala hossy. Potrzeba do tego kilku dobrych informacji. Szczególnie dotyczy to USA. Jeżeli pojawią się pierwsze wyraźne sygnały poprawy w tamtejszej gospodarce będzie to sygnał, że pierwsza fala hossy się
zbliża. |

| KOMENTARZ ANALITYKA MONEY.pl |
| --- |
| **Marek Knitter

, Money.pl:** Z technicznego punktu widzenia obecna sytuacja dla indeksu WIG20 przedstawia się bardzo korzystnie. Można w skrócie uznać, że została otwarta droga do powrotu indeksu dużych spółek do styczniowego szczytu na poziomie 1920,44 pkt. Nim jednak osiągniemy tą wartość czeka nas jeszcze kilka sesji korekcyjnych. Nie sądze, aby po kilku silnych wzrostach nie obudziła się wśród inwestorów chęć do realizacji zysków. Wiele zależy również od tego jak będą przebiegały sesje poza naszymi granicami. W USA najwyraźniej część wpompowanych wcześniej pieniędzy przez Fed teraz powoli zaczyna wypływać z instytucji finansowych na rynek. Z kolei inwestorów w Eurpie wspiera wczorajsze porozumienie na szczycie G20 w Londynie. W mojej opinii początek końca bessy możemy spodziewać się wtedy kiedy przez kika sesji z rzędu indeks WIG20 nie spadnie
znacząco od osiągniętego obecnie poziomu. |

Przed rozpoczęciem sesji na GPW

Od początku czwartkowej sesji w USA inicjatywę przejęli kupujący. Wraz z pojawiającymi się pozytywnymi informacji ze szczytu G20 główne indeksy pięły się coraz wyżej. Pod koniec sesji przyszło lekkie schłodzenie nastrojów.

Ostatecznie jednak notowania na Wall Street zakończyły się silnymi wzrostami. Indeks S&P 500 zamknął się na poziomie 834 punktów, co oznacza wzrost o ponad 2,85 proc. Dow Jones zyskał 2,79 proc. , a technologiczny Nasdaq 3,29 proc.

[

]( http://www.money.pl/gielda/swiat/usa_sp/ )Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Bardzo dobrze wróży to dzisiejszej sesji na GPW w Warszawie. Jak ostatecznie zakończymy tydzień? Czas pokaże.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)