*WIG20 tracił 4 proc., po tym jak świat znów zaczął obawiać się krachu instytucji finansowych. *
Pierwsza sesja tygodnia rozpoczęła się pod znakiem sporem przeceny na warszawskim parkiecie. Przed godz. 14 WIG20 tracił 4 proc. na wartości, a WIG 3,75 procent. Indeks blue-chipów zszedł poniżej ostatnio ustalonych dołków (poziom 2800 pkt.) i jeśli nie uda mu się odbić do końca sesji powyżej tego poziomu osiągnięcie poziomów ze stycznia tego roku stanie się bardzo realne.
Jedynie 23 spółki notowane są powyżej piątkowego zamknięcia. 268, czyli ponad 85 proc., traci dziś na wartości. Obroty są umiarkowane i po godz. 13.30 wynosiły 416 mln zł. na WIG20 oraz 532mln zł. na całym rynku.
Główną przyczyną są ogromne kłopoty amerykańskiego banku inwestycyjnego - Bear Stearns. Przed weekendem poinformował on, że w przeciągu 24 godzin jego płynność drastycznie się obniżyła. Z pomocą przyszedł FED oraz bank JP Morgan, które doraźnie zaoferowały 28 dniowe pożyczki o niskim oprocentowaniu.
Z czasem sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła. Amerykańskie władze monetarne, aby nie dopuścić do bankructw innych instytucji finansowych, które m.in. zabezpieczały obligacje, obniżyły stopy dyskontowe dla tych instytucji do 3,25 proc. z 3,5 proc. poprzednio. Znamienne jest, że FED nie czekał z decyzją do jutrzejszego posiedzenia. Rozszerzył również listę firm, które mogą ubiegać się o pożyczki bezpośrednio od FED - głównie o dilerów i banki inwestycyjne, które dotąd nie mogły tego robić.
Sytuacja Bear Stearns była tak zła, że JP Morgan postanowił przejąć bank za jedyne 2 dol. za akcję, czyli łącznie za 236 mln dolarów. To śmieszna suma - 15 razy mniejsza niż ostatnia cena akcji (30 dol.), nie mówiąc o rekordzie, gdy za walor trzeba było płacić ponad 172 dolary.
Przed otwarciem europejskich parkietów na te wieści mocno spadły giełdy w Azji. Giełda w Japonii straciła 3 proc. na wartości, a parkiet w Hong-Kongu 5 procent.
Rekordowo nisko wyceniany jest amerykański dolar. Tracąc zaufanie do amerykańskich instytucji finansowych światowi inwestorzy wyprzedają _ zielonego _. Rekordowo nisko znalazł się on w stosunku do jena - 97, oraz w stosunku do euro - 1,5780.
Wraz z taniejącym dolarem szaleją ceny surowców. Ropa kosztowała dziś rekordowe 112 dol. za baryłkę ,a złoto również było historycznie wysoko - 1030 dol. za uncję.
ZOBACZ TAKŻE: