3,5 mld euro dla Polski. Wesprą transformację klimatyczną
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to jeden z najważniejszych nowych elementów polityki spójności UE. Polska otrzyma z niego 3,5 mld euro, ale pieniądze są ściśle powiązane z transformacją klimatyczną i jasno określonymi zasadami wydatkowania.
Polska uczestniczy obecnie w czwartej perspektywie finansowej funduszy unijnych. W latach 2021–2027 na realizację polityki spójności przeznaczono dla niej 72,2 mld euro. Dodatkowe 3,8 mld euro pochodzi z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Łącznie daje to ok. 76 mld euro, co czyni Polskę największym beneficjentem tego obszaru polityki UE.
Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (FST) został ustanowiony jako część unijnej polityki spójności na lata 2021–2027. Jego powstanie jest bezpośrednio związane z realizacją Europejskiego Zielonego Ładu oraz celem osiągnięcia neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do 2050 r. Fundusz ma łagodzić społeczne, gospodarcze i środowiskowe skutki transformacji w regionach najbardziej dotkniętych odchodzeniem od paliw kopalnych i działalności wysokoemisyjnej.
Problem z walutą euro. Ekspert wskazuje na przykład Niemiec
W przeciwieństwie do klasycznych instrumentów polityki spójności, FST nie służy ogólnemu wyrównywaniu poziomu rozwoju. Jego zadanie jest precyzyjnie określone: wsparcie terytoriów i pracowników, którzy ponoszą największe koszty transformacji klimatycznej. Fundusz działa w ramach celu "Inwestycje na rzecz zatrudnienia i wzrostu" i jest uzupełnieniem pozostałych funduszy polityki spójności.
Ile pieniędzy trafia do Polski i na jakich zasadach
Z całkowitej puli Funduszu Sprawiedliwej Transformacji wynoszącej 17,5 mld euro Polska otrzymuje 3,5 mld euro, co stanowi 20 proc. wszystkich środków. Na tę kwotę składa się 1,5 mld euro z wieloletnich ram finansowych oraz 2 mld euro z Instrumentu Unii Europejskiej na rzecz Odbudowy.
Dostęp do środków FST jest warunkowy. Jeżeli państwo członkowskie nie zobowiąże się do realizacji celu neutralności klimatycznej do 2050 r., może korzystać jedynie z 50 proc. rocznej alokacji. Pozostała część zostaje udostępniona dopiero po przyjęciu takiego zobowiązania. W przypadku jego braku środki mogą zostać umorzone.
Warunkiem wydatkowania pieniędzy jest przygotowanie i zatwierdzenie terytorialnych planów sprawiedliwej transformacji. To w nich wskazywane są regiony najbardziej dotknięte skutkami transformacji oraz konkretne działania, które mają być finansowane.
Na co można, a na co nie można wydać środki z FST
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji ma ściśle określony katalog działań kwalifikowalnych. Środki mogą być przeznaczane m.in. na inwestycje w mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa, tworzenie nowych firm, badania i innowacje, wdrażanie czystej energii, odnawialne źródła energii, poprawę efektywności energetycznej czy modernizację sieci ciepłowniczych opartych wyłącznie na OZE. Dopuszczalne są także projekty związane z cyfryzacją, rewitalizacją terenów zdegradowanych, gospodarką o obiegu zamkniętym oraz zrównoważoną mobilnością lokalną.
Istotnym elementem FST jest finansowanie działań społecznych. Fundusz wspiera podnoszenie i zmianę kwalifikacji pracowników m.in. górników, pomoc w poszukiwaniu pracy oraz aktywne włączenie społeczne osób dotkniętych skutkami transformacji.
Jednocześnie FST wprowadza wyraźne ograniczenia. Środki nie mogą być przeznaczane na inwestycje w paliwa kopalne, spalanie odpadów, energetykę jądrową ani na działalność związaną z tytoniem. Finansowanie musi być zgodne z celami klimatycznymi i nie może powodować poważnych szkód dla środowiska.