800 plus tylko na chwilę? To może być dopiero początek zmian
PiS zapowiedział podniesienie kwoty 500 plus do 800 zł. Ale to najpewniej nie koniec zmian. Według ustaleń dziennikarzy świadczenie ma także być waloryzowane. Dokładnie tak, jak ma to miejsce w przypadku emerytur i rent, które podlegają waloryzacji.
Podniesienie świadczenia 500 plus o 300 zł, które zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, według doniesienia "Super Expressu" ma być waloryzowane. Dodajmy, że od wprowadzenia tego rozwiązania kwota była "zapisana na sztywno", dlatego też w ramach obietnic wyborczych prezes PiS mógł właśnie zaproponować podniesienie kwoty od 2024. Jednak teraz, według doniesień dziennikarzy, 500 plus ma być waloryzowane, tak samo, jak renty i emerytury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
800 plus może przynieść kłopoty dla naszych portfeli. Już w przyszłym roku
Beata Szydło lobbowała za podniesieniem 500 plus?
Zdaniem dziennikarzy wielką orędowniczką podniesienia świadczenia o 300 zł była Beata Szydło. Polityczka PiS i była premierka była twarzą programu w trakcie wyborów.
Była premier myśli o powrocie na szczyty władzy, potrzebuje sukcesu, a sukces 500 plus, odbierany jest jako jej zasługa – mówi cytowany przez "SE" anonimowy polityk PiS.
Moc obietnic PiS
Podczas weekendowej konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości" prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że od nowego roku 500 plus zostanie podniesione do 800 zł. Zapowiedział też, że od nowego roku wprowadzone zostaną bezpłatne leki dla osób 65+ oraz dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Jak najszybciej zniesione mają zostać również opłaty za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach państwowych, a w przyszłości także na prywatnych.